Trwa ładowanie...

Odmrożone pośladki i siekiera zamiast czekana. Seria idiotycznych wezwań TOPR

Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego mówią o jednym z najbardziej szokujących w ich karierze tygodniu. Tylu niecodziennych zgłoszeń w tak krótkim czasie sobie nie przypominają.

Odmrożone pośladki i siekiera zamiast czekana. Seria idiotycznych wezwań TOPRŹródło: PAP
d4jeic7
d4jeic7

Zaczęło się od wielkiej zagadki. Ratownicy otrzymali zgłoszenie o turyście z odmrożonymi pośladkami. Myśleli, że to nic poważnego, bo widzieli już wiele odmrożonych części ciała, ale na miejscu okazało się, że jest zupełnie inaczej. Rany były na tyle poważne, że po opatrzeniu mężczyzny w terenie, przewieziono go do szpitala. Przyczyny tajemniczego odmrożenia nie udało się jednak wyjaśnić.

Później było już tylko gorzej. Kolejnym w zeszłym tygodniu szokującym telefonem było zgłoszenie od mężczyzny, który samotnie wybrał się na Zawrat. Wezwał pomoc, bo utknął, jak podawał, na stromym i twardym śniegu. Ratownik dyżurny zaproponował, by ten nogą wykopał sobie stopień, ale mężczyzna stwierdził, ze śnieg jest zbyt... sypki. Dodatkowo mężczyzna utrzymywał, że nie jest w stanie ruszyć się z miejsca. Ratownicy ruszyli więc na pomoc.

Na miejscu okazało się, że mężczyzna nie tylko nie ma raków, ale w dłoni zamiast czekana dzierży... siekierę. Została turyście oddana dopiero następnego dnia, kiedy opuszczał schronisko - informuje RMF 24.

Zobacz także: Tatry zimą. Jak przetrwać noc w schronisku

Najdziwniejsze ze zgłoszeń dopiero miało nadejść. Choć w tym przypadku sprawę udało się załatwić bez wysyłania ratowników w teren, to i tak powód telefonicznego zgłoszenia jest bardzo osobliwy. Otóż, do TOPR zadzwoniła narciarka z Kasprowego Wierchu, prosząc o wysłanie "toprowca", by ten zapiął jej narty.

d4jeic7

Kobieta, zjeżdżając z mężem, przewróciła się. Na szczęście nic jej się nie stało, ale wypięły jej się narty. Nie potrafiła ich jednak zapiąć na stromym stoku, więc chciała, by to ratownik zjechał do niej i przypiął narty do butów. Narciarkę udało się przekonać, że łatwiej będzie, jak zejdzie na bardziej płaski fragment trasy i tak spróbuje zapiąć narty - dodaje RMF 24.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

d4jeic7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4jeic7
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj