Odkryli hodowlę konopi indyjskich w hurtowni mięsa
Około tysiąca roślin konopi indyjskich znaleźli szczecińscy policjanci na poddaszu jednej z hurtowni mięsa w tym mieście. Na hodowlę natrafili strażacy, gdy likwidowali w hurtowni niewielki pożar - powiedział rzecznik szczecińskiej policji Artur Marciniak.
10.01.2007 | aktual.: 10.01.2007 14:25
Jak dodał, plantacja była prowadzona profesjonalnie. Rośliny wysokości 30-50 cm były w doniczkach.
Wezwani do niewielkiego pożaru strażacy zrobili otwór w suficie, skąd ulatniał się dym. Wtedy ich oczom ukazało się pomieszczenie o powierzchni 130 m kw., w którym uprawiane były konopie indyjskie. Pomieszczenie było wentylowane, nawadniane i odpowiednio oświetlone. Strażacy wezwali policjantów.
Teraz zbieramy ślady i zabezpieczamy dowody. Ustalamy, kto zorganizował hodowlę i kto jej doglądał. Przepytujemy pracowników hurtowni i jej właścicieli - dodał rzecznik.
Za nielegalną hodowlę konopi indyjskich, z których można otrzymać marihuanę i haszysz grozi do 8 lat więzienia.