Odkneblują dziennikarzy w Miastku
Dziennikarze w Miastku (woj. pomorskie) będą mogli znowu rejestrować przebieg sesji rady miasta. Radni z Miastka wycofają się z uchwały, która im to zabraniała.
Z końcem wakacji w Miastku zaczął obowiązywać nowy statut gminy. Zgodnie z nim dziennikarze muszą godzinę przed sesją rady zwrócić się z wnioskiem do przewodniczącego rady gminy o zezwolenie na nagrywanie dźwięku, obrazu oraz fotografowanie przebiegu obrad. Następnie przewodniczący poddaje wniosek pod głosowanie i jeżeli radni się zgodzą, żurnaliści mogą rozpocząć pracę.
Przepis skrytykowało Centrum Monitoringu Wolności Prasy, a pomorski urząd wojewódzki nakazał zmianę przepisu. Przewodniczący rady miasta w Miastku Ryszard Mieczkowski powiedział Radiu Gdańsk, że zapis w statucie gminy wprowadzono tylko ze względów porządkowych, bo obrady odbywają się w małej sali i dziennikarze przeszkadzali radnym i sobie. "Nie chcemy cenzurować pracy dziennikarzy" - podkreślił Mieczkowski.