Na przykład że ostatnie dwa lata były najlepsze gospodarczo od 1989 roku, gdy tymczasem porównując z rokiem 2006 wyższy wzrost odnotowano w roku 1995 i 1997. Albo że mamy najniższą płacę minimalną w Unii, gdy tymczasem w sześciu krajach jest jeszcze niższa.
Zdaniem Leszka Balcerowicza Polska ma szanse na rozwój gospodarczy taki jak irlandzki, czyli przez wiele lat wzrost PKB rzędu 7-8 proc. rocznie. Trzeba jednak zreformować finanse publiczne, zlikwidować bariery biurokratyczne dla przedsiębiorców i ograniczyć wpływy polityki w biznesie.
Prof Leszek Balcerowicz podkreślał, że wzrost gospodarczy nie powinien zostać przejedzony, lecz wykorzystany do rozwijania gospodarki.
Źródło artykułu: WP Wiadomości
