Oddziały Rydzyka stoją za intronizacją Chrystusa?
"Trybuna" pisze, że wie już, o co chodzi z
tą intronizacją Jezusa Chrystusa na króla Polski. To ma być
ratunek dla IV Rzeczypospolitej. Posłowie podpisani pod projektem
uchwały w sprawie uznania Jezusa królem Polski to nie jakieś
oszołomy, tylko świadome celu, dobrze zorganizowane oddziały tatki
Rydzyka.
22.12.2006 | aktual.: 22.12.2006 06:51
Występują oni w imieniu tzw. ruchu intronizacyjnego zapoczątkowanego jeszcze przed wojną przez służebnicę bożą Rozalię Celakównę.
Uczestnicy ruchu - podobno są ich setki we wspólnotach w całym kraju - wierzą, że państwa i narody czeka zagłada. Ocaleją tylko te, którym królować będzie Jezus. Moderatorem ruchu jest o. Henryk Klimaj, redemptorysta tak jak Tadeusz Rydzyk.
Długo zastanawialiśmy się - zaznacza "Trybuna" - po co prawie 50 posłów, a wśród nich m.in. sekretarz stanu w Kancelarii Premiera Daniel Pawłowiec, czy szef bankowej komisji śledczej Artur Zawisza, złożyło w Sejmie uchwałę w spawie Jezusa. Franciszek Jerzy Stefaniuk, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego, znany poeta ludowy i jeden z sygnatariuszy uchwały przekonywał "Trybunę", że miał to być gest symboliczny.
Przypuszczamy jednak - dodaje "Trybuna" - że pomysłodawca całego projektu - poseł Prawa i Sprawiedliwości Artur Górski - miał głębsze intencje. To rasowy polityk, gorliwy zwolennik nie tylko Jezusa Chrystusa, lecz i zmarłego ostatnio chilijskiego dyktatora Augusto Pinocheta, były naczelny "Naszego Dziennika" oraz były prezes i obecnie prezes honorowy Klubu Zachowawczo- Monarchistycznego. Ktoś taki mierzy wyżej niż tylko w symbole. Zrozumieć, o co chodzi, pomógł nieoceniony wiceprezes Ligi Polskich Rodzin Wojciech Wierzejski, również sygnatariusz uchwały.
Na swoim internetowym blogu Wierzejski napisał: "W całej tej inicjatywie ważne jest także ukazanie i publiczna pochwała osoby Rozalii Celakówny, wielkiej naszej Patriotki z lat 30. XX wieku". Po czym przeszedł do zwyczajowych ataków na dziennikarzy. (PAP)
Więcej: Trybuna - Tajemnice tronu