Trwa ładowanie...

Oddała swoje dziecko bułgarskiej rodzinie. Od miesięcy pobierała świadczenie na jego wychowanie

Sprawa wyszła na jaw, kiedy pracownicy będzińskiego MOPR-u powiadomili policję o zniknięciu chłopca i jego matki. ​30-latka początkowo nie chciała zdradzić namiarów na osoby, u których zostawiła młodszego syna.

Oddała swoje dziecko bułgarskiej rodzinie. Od miesięcy pobierała świadczenie na jego wychowanieŹródło: Pixabay.com
d41sx8d
d41sx8d

Do poszukiwań włączyli się także członkowie zespołu do walki z handlem ludźmi z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

ZOBACZ TAKŻE: Ojciec wynajął helikopter, żeby znaleźć zaginionego syna

Policja odnalazła kobietę w jednym z hoteli na terenie powiatu będzińskiego. 30-latka zdradziła funkcjonariuszom tylko to, że chłopczyk przebywa w Warnie. Okazało się, że jest tam od listopada. W tym czasie matka pobierała regularnie co miesiąc zasiłek na jego wychowanie.

Chłopiec jest cały i zdrowy. Nadal jest w Bułgarii, ale wkrótce ma wrócić do Polski, podaje portal rmf24.pl. O jego losie ma zadecydować sąd rodzinny.

30-latka ma także drugie, 9-letnie dziecko, które wychowują członkowie jej rodziny. Kobieta usłyszała już zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia. Grozi jej nawet do 5 lat więzienia.

d41sx8d
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d41sx8d
Więcej tematów