Od sprawy Igora Stachowiaka do katastrofy smoleńskiej. Jarosław Kaczyński uderza w poprzedni rząd
W czwartek w Sejmie nie obyło się bez mocnych słów. Lider Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński wytknął poprzedniej władzy, że za jej rządów na komisariatach policji również zmarli ludzie. - Przypomnijcie sobie - apelował. Minister Obrony Narodowej wytłumaczył z kolei, dlaczego nie przedstawiono wyników podkomisji smoleńskiej.
W czwartek miały zostać przedstawione wyniki podkomisji smoleńskiej. Obrady jednak przełożono. Spotkało się to z krytyką Platformy Obywatelskiej, która mówiła o "cynizmie, grze Smoleńskiem i kłamstwie". Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz wytłumaczył się ze zmiany terminu.
- Posiedzenie komisji obrony zostało przełożone na późniejszy termin ze względu na fakt, że w tym czasie w kraju nie ma tych ekspertów, którzy są odpowiedzialni za przeprowadzone eksperymenty - powiedział Macierewicz w Sejmie.
Dodał, że w czwartek komisja otrzyma 800 stron ekspertyzy z Wojskowej Akademii Technicznej. - Mam nadzieję, że do czasu przyszłego posiedzenia Sejmu, kiedy odbędzie się posiedzenie, poseł tę ekspertyzę zanalizuje, przeczyta i będzie zdolny do zadawania rozsądnych pytań, a nie kłamstw – zwrócił się do posła Jacka Protasiewicza.
- Jak często bywa, przedstawiciele tej strony sali wprowadzają wysoką izbę i opinię publiczną w błąd - podkreślił, zwracając się do posłów Platformy Obywatelskiej.
Kto powienien odpowiedzieć za śmierć na komisariacie?
Podczas posiedzenia w Sejmie podjęto też temat śmierci Igora Stachowiaka, który został kilkakrotnie rażony paralizatorem przez policjantów. Jak twierdzi Nowoczesna, Mariusz Błaszczak i Jarosław Zieliński powinni zostać zdymisjonowani w związku ze sprawą śmierci na komisariacie. Adam Szłapka wniósł o przerwę, aby "dać szansę" premier Szydło. Proponował, by kontynuować posiedzenie już po dymisjach ministrów, którzy „mataczyli ws. śmierci Igora Stachowiaka”.
Lider PiS Jarosław Kaczyński po tych słowach zgłosił wniosek przeciwny - by nie uwzględniać propozycji Szłapki. – W latach 2012-2015 na komisariatach policji zginęły 42 osoby, za czasów rządów w MSW przewodniczącego Schetyny zginęło 5 osób, czyli 5 razy powinien podać się do dymisji. Poza tym przypomnijcie sobie Smoleńsk i kto się podał do dymisji za Smoleńsk – podkreślił.