PolskaOd poniedziałku ok. 1,9 tys. wojskowych rozpoczyna zabezpieczanie ME 2012

Od poniedziałku ok. 1,9 tys. wojskowych rozpoczyna zabezpieczanie ME 2012

Niemal 1,9 tys. żołnierzy, największa grupa wojskowych odpowiedzialnych za zabezpieczenie Euro 2012, od poniedziałku przejdzie pod komendę Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych. W dyspozycji będą m.in.: przeciwlotnicy, epidemiolodzy, chemicy i saperzy.

03.06.2012 | aktual.: 03.06.2012 11:59

Armia podczas turnieju będzie wspierać służby podległe MSW oraz odpowiadać za bezpieczeństwo przestrzeni powietrznej. Do realizacji tych zadań wydzielono ok. 3,4 tys. żołnierzy i 1,2 tys. jednostek sprzętu podporządkowanych trzem ośrodkom - Dowództwu Operacyjnemu Sił Zbrojnych (niemal 1,9 tys. żołnierzy), Komendzie Głównej Żandarmerii Wojskowej (ok. 1,2 tys. żandarmów do wsparcia policji) i Dowództwu Wojsk Specjalnych (do ewentualnego wsparcia oddziałów antyterrorystycznych).

W bezpośrednie podporządkowanie Dowództwa Operacyjnego w poniedziałek trafią żołnierze i sprzęt przede wszystkim z Sił Powietrznych, Wojsk Lądowych i Marynarki Wojennej. Do tego dojdą też specjaliści z Inspektoratu Wojskowej Służby Zdrowia czy żołnierze Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych.

Jak poinformował rzecznik prasowy DO SZ ppłk Mirosław Ochyra, w czterech miastach, w których odbędą się mecze mistrzostw - Warszawie, Gdańsku, Poznaniu i Wrocławiu - będą funkcjonować wojskowe zgrupowania zadaniowe, liczących łącznie blisko 600 żołnierzy i 200 jednostek sprzętu. Ich skład będzie zróżnicowany - znajdą się w nich m.in. specjaliści od rozpoznania i likwidacji skażeń, analizy i pobierania próbek biologicznych i chemicznych, reagowania epidemiologicznego, ewakuacji medycznej i saperzy. Do tego dojdzie personel od logistyki i transportu, który w razie potrzeby będzie mógł przerzucić ludzi i sprzęt do innego miasta.

Prócz miast gospodarzy turnieju do Krakowa, Rzeszowa i Lublina trafi prawie 30 oficerów łącznikowych i specjalistów z wojskowej służby zdrowia. Będą odpowiadać za monitoring sytuacji i ocenę ewentualnych zagrożeń oraz wsparcie władz cywilnych w mieście, gdzie zamieszkają trzy reprezentacje narodowe biorące udział w turnieju (Kraków) i województwach graniczących z Ukrainą (lubelskie i podkarpackie).

Jednak największa część sił wydzielonych do DO SZ będzie odpowiadać za zapewnienie bezpieczeństwa przestrzeni powietrznej. To najważniejsze zadanie wojska na czas Euro 2012, w całości odpowiada za nie MON. Do wzmocnienia obrony powietrznej wyznaczono ponad 1,2 tys. żołnierzy i 200 jednostek sprzętu, w tym kilkanaście statków powietrznych - śmigłowców i samolotów.

W pobliżu każdego z miast gospodarzy znajdą się zespoły ogniowe zestawów rakietowych, a na lotniskach lub w powietrzu mają dyżurować dodatkowe pary F-16 (zazwyczaj dyżur pełni jedna para samolotów, w czerwcu są to MiGi-29 z bazy w Mińsku Mazowieckim). Zmieni się też system pracy personelu stacji radarowych, a w dniach, kiedy w Polsce będą rozgrywane najważniejsze mecze, na naszym niebie będzie latał samolot systemu wczesnego ostrzegania i dowodzenia AWACS.

Całością sił podporządkowanych DO SZ będzie dowodził dowódca operacyjny gen. broni Edward Gruszka. Pomagać będzie mu czterdziestoosobowa grupa dowodzenia dyżurująca przez całą dobę.

Turniej Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie rozpocznie się w najbliższy piątek. Mecz otwarcia zaplanowano w Warszawie, a finał 1 lipca w Kijowie. W Polsce ostatni mecz ma się odbyć 28 czerwca w stolicy.

Źródło artykułu:PAP
wojskobezpieczeństwoeuro 2012
Zobacz także
Komentarze (2)