Od jutra straż miejska na sygnale i z paralizatorami

Dotychczas prawo do kontroli osobistej mieli jedynie policjanci. Zastępca komendanta warszawskiej Straży Miejskiej Bartłomiej Zieliński zapewnia jednak, że strażnicy nie będą teraz przeszukiwać każdej napotkanej osoby, tylko te, które popełniły przestępstwo bądź muszą być odwiezione przez straż na posterunek policji lub do izby wytrzeźwień.

Bartłomiej Zieliński uspokaja, że strażnicy nie będą nadużywać możliwości jazdy na sygnale. Zgodę na to może wydać jedynie dyżurny, w przypadku ratowania życia lub zdrowia ludzkiego.

Od jutra wszyscy strażnicy mogą posiadać paralizatory bez specjalnego pozwolenia. Straż miejska będzie mogła też korzystać z koni jako formy transportu. Jednak stołeczna straż miejska, ze względu na duże koszty, nie zamierza wprowadzać do swojego wyposażenia ani paralizatorów, ani koni.