"Przez wszystkie strony". Chiny zabrały głos ws. rozmów w USA
Rzeczniczka chińskiego MSZ Mao Ning wyraziła nadzieję na szybkie osiągnięcie sprawiedliwego porozumienia w konflikcie na Ukrainie, akceptowalnego dla wszystkich stron. Pekin z zadowoleniem przyjął kontakty między Rosją a USA.
Co musisz wiedzieć?
- Rzeczniczka chińskiego MSZ Mao Ning podkreśliła, że Chiny oczekują udziału wszystkich stron w rozmowach pokojowych dotyczących Ukrainy.
- Pekin wyraził zadowolenie z kontaktów między Rosją a USA, co może przyczynić się do rozwiązania konfliktu.
- Chiny deklarują neutralność wobec konfliktu, nie potępiając Rosji.
- Oczekujemy, że wszystkie zaangażowane strony i interesariusze będą mogli w odpowiednim czasie uczestniczyć w procesie rozmów pokojowych, aby jak najszybciej osiągnąć sprawiedliwe, trwałe i wiążące porozumienie pokojowe, które zostanie zaakceptowane przez wszystkie strony - oświadczyła rzeczniczka chińskiego MSZ Mao Ning.
Podczas briefingu Mao Ning skomentowała także piątkowe spotkanie przywódcy Rosji Władimira Putina i prezydenta USA Donalda Trumpa. Podkreśliła, że Pekin "cieszy się z utrzymywania kontaktów i poprawy relacji" między oboma krajami.
Chiny deklarują neutralność wobec konfliktu na Ukrainie, nazywając go "kryzysem na Ukrainie". Mao zaznaczyła, że stanowisko Pekinu "jest spójne i jasne", a Chiny "nadal będą, we właściwy sobie sposób, zachęcać do dialogu i negocjacji, promując polityczne rozwiązanie kryzysu".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Brak Polski w Waszyngtonie. "Jest jednak drugorzędnym graczem"
Pekin nie potępił rosyjskiej agresji ani nie poparł sankcji nałożonych na Rosję. W ostatnich latach doszło do zacieśnienia współpracy między Chinami a Rosją w wielu dziedzinach, w tym wojskowej.
Rozmowy USA-Ukraina
Na zaproszenie Donalda Trumpa prezydent Ukrainy składa w poniedziałek wizytę w Waszyngtonie, aby rozmawiać na temat możliwości zakończenia wojny. Razem z ukraińskim przywódcą do Białego Domu udaje się całkiem spora delegacja z Europy: przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, kanclerz Niemiec Friedrich Merz, prezydent Francji Emmanuel Macron, prezydent Finlandii Alexander Stubb, sekretarz generalny NATO Mark Rutte, premier Włoch Giorgia Meloni i premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer. Polska nie będzie miała swojego przedstawiciela w rozmowach.