Ochroniarz z klubu w Wyszkowie skazany. Bezwzględne więzienie

Trzy lata i dwa miesiące więzienia, pięcioletni zakaz wykonywania zawodu pracownika ochrony - taki wyrok usłyszał ochroniarz z klubu w Wyszkowie oskarżony o pobicie klienta. Mężczyzna zmarł pół roku później w szpitalu. Nigdy nie odzyskał przytomności.

Ochroniarz klubu z Wyszkowa usłyszał wyrok. Zdjęcie poglądoweOchroniarz klubu z Wyszkowa usłyszał wyrok. Zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Jackowski
oprac.  TWA

Do pobicia doszło 3 października 2020 r. Jak wynika z ustaleń śledztwa, 41-letni uczestnik nocnej zabawy chciał wejść do lokalu ponownie, ale był pod znacznym wpływem alkoholu, więc ochroniarze go zatrzymali. Wywiązała się awantura, ostatecznie jeden z pracowników ochrony najpierw uderzył go otwartą dłonią w twarz, po czym zrobił to pięścią.

41-latek upadł na kamienną posadzkę w korytarzu klubu, uderzając w nią tyłem głowy stracił przytomność. Ostatecznie został wyniesiony na zewnątrz. Po kilku godzinach osoby będące przed klubem wezwały do niego policję i pogotowie. Trafił do szpitala. Zmarł po ponad pół roku, nie odzyskując przytomności.

Prokuratura zarzuciła ochroniarzowi, że spowodował tzw. ciężki uszczerbek na zdrowiu (uraz mózgu), doprowadzając do ciężkiego kalectwa i stanu wegetatywnego oraz do - skutkujących śmiercią - związanych z nim ciężkich infekcji organizmu. Drugi zarzut to nieudzielenie temu mężczyźnie pomocy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Niemieckie lobby" w ministerstwie klimatu? "Jakubiak robi cyrk"

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kierowcy w oku drona. Nie wiedzieli, że wszystko się nagrywa

Długa batalia sądowa. Mężczyzna ostatecznie skazany

To powtórny proces odwoławczy w tej sprawie. W pierwszym sąd pierwszej instancji skazał ochroniarza nieprawomocnie na trzy lata i dwa miesiące więzienia. Uznał jednak, że nie ma związku przyczynowego między zadanymi ciosami i późniejszym zgonem 41-latka; zmienił kwalifikację prawną na łagodniejszą, niż przyjęła prokuratura.

W listopadzie 2022 r. białostocki sąd apelacyjny uznał, że był jednak związek między zadanymi w głowę ciosami i upadkiem na twardą posadzkę, a późniejszym zgonem ofiary i karę podwyższył do pięciu lat i dwóch miesięcy więzienia. Na pięć lat zakazał też skazanemu wykonywania zawodu pracownika ochrony. Pod koniec ub. roku Sąd Najwyższy uwzględnił jednak kasację obrońcy i uchylił to orzeczenie do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał karę więzienia i dodatkowo - zgodnie z apelacją prokuratora - orzekł 5-letni zakaz wykonywania zawodu pracownika ochrony.

Sędzia Alina Kamińska powiedziała w ustnym uzasadnieniu wyroku, że koronnym dowodem były zapisy monitoringu z lokalu. Podkreślała, że drugie uderzenie było zadane nietrzeźwemu mężczyźnie z dużą siłą, w głowę. - Oskarżony godził się na to, że dojdzie do upadku i ciężkiego uszkodzenia ciała w postaci obrażeń głowy - dodała.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Zwłoki w jednym z budynków w Warszawie. Zatrzymano dwie osoby
Zwłoki w jednym z budynków w Warszawie. Zatrzymano dwie osoby
Nawrocki ma wiadomość dla Zełenskiego. Mówi o „symetrii” relacji
Nawrocki ma wiadomość dla Zełenskiego. Mówi o „symetrii” relacji
Co przyniosą kolejne godziny w pogodzie? Jest nowa prognoza
Co przyniosą kolejne godziny w pogodzie? Jest nowa prognoza
Trump idzie na wojnę z włoskim makaronem. W planach wysokie cła
Trump idzie na wojnę z włoskim makaronem. W planach wysokie cła
Wystartowała Szlachetna Paczka. Udostępniono internetową bazę
Wystartowała Szlachetna Paczka. Udostępniono internetową bazę
Incydent na Narodowym. Minister sportu o wyciąganiu wniosków
Incydent na Narodowym. Minister sportu o wyciąganiu wniosków
Tusk o działaczach PiS. "Mdłości można dostać"
Tusk o działaczach PiS. "Mdłości można dostać"
Premier nie jest poinformowany? Naczelna Izba Lekarska odpowiedziała Tuskowi
Premier nie jest poinformowany? Naczelna Izba Lekarska odpowiedziała Tuskowi
Zaatakował interweniującego policjanta. 35-latek z zarzutem
Zaatakował interweniującego policjanta. 35-latek z zarzutem
Afera Epsteina zatacza coraz szersze kręgi. Dotarła nawet na Słowację
Afera Epsteina zatacza coraz szersze kręgi. Dotarła nawet na Słowację
Jest nowa partia. Nowa Polska zarejestrowana
Jest nowa partia. Nowa Polska zarejestrowana
Przetrzymywał niedźwiedzia na swojej posesji. Jest zarzut dla 49-latka
Przetrzymywał niedźwiedzia na swojej posesji. Jest zarzut dla 49-latka