Obywatele Rumunii zaniepokojeni. Atak Rosjan w rejonie Odessy
Rzeczniczka ukraińskiej armii na południu Natalia Humeniuk poinformowała, że w nocy Rosjanie uszkodzili punkt kontrolny na granicy Ukrainy i Rumunii. Obywatele kraju NATO są zaniepokojeni sytuacją.
- W nocy rosyjscy najeźdźcy ponownie zaatakowali Ukrainę. W wyniku ostrzału Rosjanie uszkodzili punkt kontrolny na granicy ukraińsko-rumuńskiej - powiedziała w telewizji ukraińskiej Natalia Humeniuk, rzeczniczka wojsk na południu kraju. Dodała też, że maszyny nie przekroczyły granicy rumuńskiej.
Humeniuk sprecyzowała, że w rejonie odessy doszło do kilku ataków z udziałem bezzałogowców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Władze obwodu odeskiego powiadomiły, że drony uderzyły w infrastrukturę portową pod Izmaiłem. Uszkodzony został m.in. budynek punktu kontrolnego, magazyny i blisko 30 ciężarówek. O szkodach poinformował rankiem we wtorek szef obwodu Ołeh Kiper.
Atak dronów w obwodzie odeskim został nagrany przez obywateli Rumunii. Na filmie nakręconym w urzędzie celnym w Isaccea widać ogromne płomienie powstałe w wyniku eksplozji. Osoba, która udokumentowała incydent krzyczała do ludzi na barce, by jak najszybciej opuścili port.
Mieszkańcy miasta przekazali, że w nocy zbudziły ich "głośne dźwięki". Z ich relacji wynika, że widzieli "pięć lub sześć dronów".
Międzynarodowe przejście graniczne w Orliwce jest jedynym promowym przejściem na granicy z Rumunią. Wykorzystują je kierowcy tirów.
Czytaj także:
Źródło: Kanał24.ua/Telegram/tsn.ua/rbc.ua