Obywatele RP i Ogólnopolski Strajk Kobiet łączą siły. Po drugiej stronie ONR
W dniu Święta Wojska Polskiego członkowie Młodzieży Wszechpolskiej zapowiadają tzw. III Marsz Zwycięstwa Rzeczpospolitej. Wydarzenie rozpocznie się o 16:00 przed Muzeum Wojska Polskiego. Tym razem pretekstem do wykrzyczenia swoich nienawistnych haseł jest rocznica Bitwy Warszawskiej. Z tego powodu Obywatele RP i Ogólnopolski Strajk Kobiet planują zablokować marsz narodowców.
Obywatele RP i Ogólnopolski Strajk Kobiet nie zgadzają się z obecnością narodowców na ulicach Warszawy. Jednocześnie zaznaczają, że naczelnym wodzem bitwy był Józef Piłsudski, który zdelegalizował organizacje faszystowskie m.in. ONR. Obywatele RP i OSK przypomnieli również o marszu narodowców z 29 kwietnia, nazywając go "obrzydliwym". Wówczas Hanna Gronkiewicz-Waltz wezwała Zbigniewa Ziobrę do złożenia do sądu wniosku odelegalizację ONR jako ruchu neofaszystowskiego.
Organizatorzy blokady przypominają pani Prezydent, że zgromadzenie może rozwiązać przedstawiciel organu gminy, powołując się na art. 20 ustawy "Prawo o zgromadzeniach”. - Rozumiemy, że nie może Pani po prostu zakazać marszu faszystów. Jednak na każdym nacjonalistycznym spędzie w Warszawie powinni być obserwatorzy z ratusza, którzy po pierwszym faszystowskim haśle czy transparencie powinni rozwiązać zgromadzenie - proponują Obywatele RP i Ogólnopolski Strajk Kobiet.
Organizatorzy nie ukrywają, że "chcą wziąć sprawy w swoje ręce" i zablokować marsz narodowców. Co planują? - Stajemy wspólnie, Obywatele RP i Ogólnopolski Strajk Kobiet - czytamy na stronie sierpniowego wydarzenia. - Jednak to OSK stanie na czele naszej blokady, same kobiety, ubrane na czarno - dodają pomysłodawcy.
Blokada rozpocznie się 15 sierpnia o godzinie 16 na skrzyżowaniu Nowego Światu z Foksalem.