Obywatel Rumunii zamontował na bankomacie nakładkę nieznaną policji. Na szczęście wpadł
Korzystanie z bankomatu? Ot, zwykła codzienna czynność. Jednak nie należy tracić czujności, bo coraz częściej ludzie padają ofiarami skimmingu - kradzieży opierającej się na skopiowaniu danych z karty płatniczej w celu jej podrobienia.
21.07.2014 | aktual.: 22.07.2014 09:39
Małopolska policja od dłuższego czasu analizowała jakiego typu bankomaty były wykorzystywane do skimmingu. Śledczy wytypowali takie, w których mogło dojść do kolejnych prób kradzieży danych z kart płatniczych i czekali, aż ktoś będzie chciał zamontować nielegalny sprzęt. W ten sposób funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie zatrzymali 32-letniego obywatela Rumunii.
Mężczyzna został przyłapany na gorącym uczynku, gdy zdemontował urządzenie skimmujące i próbował z nim odejść od bankomatu. Policjanci zabezpieczyli sprzęt służący do skanowania danych, który miał przy sobie podejrzany oraz przeszukali jego pokój hotelowy.
Jak się okazuje, nakładka, której używał złodziej, nie była dotychczas znana policji. Znaleziona listwa z kamerą była przygotowana w taki sposób, żeby wyglądała jak część bankomatu. Zamontowany sprzęt był bardzo trudny do wykrycia.
Śledczy starają się teraz ustalić, jak duża była skala tego procederu oraz ilu klientów zostało w ten sposób okradzionych. Istnieje podejrzenie, że przestępca działał także poza terenem Małopolski.
Podrabianie środków płatniczych jest w polskim prawie jednym z najcięższych przestępstw. Obywatelowi Rumunii tymczasowo został aresztowany na 3 miesiące, grozi mu do 25 lat więzienia.