Oburzenie środowisk gejowskich po słowach znanego polityka
Protest środowisk włoskich homoseksualistów wywołały słowa przywódcy centrolewicowej partii Włochy Wartości Antonio Di Pietro, który - w ich ocenie - dwukrotnie obraził ich w telewizji. W związku ze słowami krytyki polityk przeprosił za swoje słowa.
W studio programu publicystycznego telewizji RAI Antonio Di Pietro, odnosząc się do kryzysu w koalicji i zapowiedzi dymisji premiera Silvio Berlusconiego, sprzeciwił się koncepcji powołania rządu technicznego. Stwierdzając, że jest to idea absurdalna, dodał, że taki gabinet jest jak "małżeństwo między mężczyznami".
Następnie lider opozycyjnego ugrupowania był gościem w telewizji premiera, Mediaset. I znów skrytykował plan utworzenia rządu szerokiego porozumienia, mówiąc: - Centrolewica i centroprawicowy Lud Wolności nie mogą być razem, tak jak dwóch mężczyzn nie może żyć w jednej sypialni.
Oburzenie i zaniepokojenie tymi wypowiedziami wyraziło kilka stowarzyszeń homoseksualistów, między innymi Arcigay i Gay Center. Ich działacze zażądali od polityka wyjaśnień.
W rezultacie Antonio Di Pietro wystosował oficjalną notę, rozpowszechnioną przez agencję Ansa. - Moja wypowiedź była absolutnie nieszczęśliwa, ale nieumyślna - oświadczył.
- Zapewniamy o naszym zobowiązaniu na rzecz walki o prawa obywatelskie i wolność jednostek i będziemy kontynuować naszą batalię w parlamencie na tym polu - zapewnił. Di Pietro zapowiedział też, że wkrótce spotka się z przedstawicielami środowisk gejowskich.