Trwa ładowanie...
d2mu6in
afera starachowicka
17-01-2005 12:05

Obrońca wniósł o uniewinnienie Sobotki

Obrońca Zbigniewa Sobotki mec. Wojciech Tomczyk wniósł o uniewinnienie swojego klienta, gdyż - według niego - Sobotka nie przekazał Henrykowi Długoszowi informacji o operacji policji w Starachowicach. W Sądzie Okręgowym w Kielcach trwa rozprawa oskarżonych ws. "przecieku starachowickiego" posłów Jagiełły, Długosza i Sobotki.

d2mu6in
d2mu6in

Tomczyk zwrócił uwagę na medialność sprawy starachowickiej, "polityczny ton oskarżenia", na to, że proces jest poszlakowy, a łańcuch poszlak niezamknięty. Według niego, mocne słowa prokuratorów mają zatuszować słabość poszlak.

Adwokat podkreślił, że Jagiełło publicznie zaprzeczył, że informatorem był Sobotka. Jagiełło przeprosił Sobotkę, wyjaśnił, że użycie jego nazwiska w rozmowie z samorządowcami było blefem, by przydać mocy przekazywanym informacjom - twierdzi Tomczyk.

Oznajmił ponadto, że Sobotka nie wiedział, iż w rozmowie Jagiełły z samorządowcami została ujawniona tajemnica. Według adwokata, możliwe jest inne, nieustalone w śledztwie źródło informacji. Tomczyk nadmienił, że 10 i 11 marca 2003 r. w Kielcach odbyły się narady dotyczące sprawy starachowickiej.

Obrońca występował częściowo przy drzwiach zamkniętych. Po jego mowie głos zabrał oskarżony Sobotka.

d2mu6in
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2mu6in
Więcej tematów