Obrona terytorialna droższa niż zakładano
Ponad miliard złotych będą w tym roku kosztować Wojska Obrony Terytorialnej. MON pierwotnie planował przeznaczyć na ten cel w 2017 roku o prawie połowę mniej. Za większość pieniędzy ma zostać kupiony sprzęt dla żołnierzy.
26.01.2017 | aktual.: 26.01.2017 11:43
W ubiegłym roku MON podawał, że na utworzenie obrony terytorialnej do 2019 roku wyda ponad 3,5 mld zł, w tym w 2017 roku prawie 630 mln zł. Jednak jak donosi „Gazeta Wyborcza”, w tegorocznym budżecie MON na sztandarowy projekt Antoniego Macierewicza przewidziano miliard złotych.
Ponad 800 mln zł ma zostać przeznaczone na zakup sprzętu wojskowego i inwestycje budowlane. Już w zeszłym roku Antoni Macierewicz zapowiadał, że żołnierze formacji dostaną najnowszy sprzęt. Mają też zostać przeszkoleni tak, żeby „stawić czoła specnazowi”. Reszta środków pójdzie na utrzymanie żołnierzy, czyli m.in. na dodatki za gotowość do służby, wyżywienie i opłacenie składek ubezpieczeniowych i zdrowotnych.
Żołnierze obrony terytorialnej otrzymują dodatki za poświęcony czas na służbę i szkolenia. W sumie jest to 500 zł.Pod koniec 2016 roku MON podawał, że jest już ponad 10 tys. ochotników do służby, ale media informowały o kłopotach w naborze. Mieli się zgłaszać kandydaci nieprzydatni armii i bezrobotni liczący na zarobek.