Obrona Rywina chce kolejnego przesłuchania Rapaczyńskiej
O kolejne, trzecie już przesłuchanie prezes
Agory Wandy Rapaczyńskiej wnieśli obrońcy Lwa Rywina do Sądu
Okręgowego w Warszawie. Tym razem chcą zadawać jej pytania
związane z ewentualnym zarzutem oszustwa, a nie płatnej protekcji,
o którą Rywin jest oskarżony.
09.04.2004 12:35
31 marca sąd uprzedził strony o możliwości zmiany kwalifikacji prawnej czynu zarzuconego Rywinowi. Oznacza to, że może mu grozić surowsza kara niż trzy lata więzienia za płatną protekcję. Za oszustwo grozi kara do 8 lat więzienia. Nie było dotychczas przesłuchań świadków w kontekście zarzutu oszustwa wobec naszego klienta - powiedział PAP w piątek mec. Marek Małecki, jeden z obrońców Rywina.
Adwokaci chcą też przesłuchać biegłego z Centralnego Laboratorium Kryminalistyki KGP na temat możliwości montowania zapisu dźwięku. Zeznawali już o tym biegli z ABW i krakowskiego Instytutu Ekspertyz Sądowych, którzy wykluczyli taką ewentualność. Rywin twierdzi natomiast, że na nagraniu jego rozmowy z Adamem Michnikiem z 22 lipca 2002 r. brakuje kilku wątków, a także dźwięku telefonu, który dzwonił do Michnika.
Sąd zajmie się wnioskami obrony 14 kwietnia. Jeśli je dopuści, proces zakończy się pod koniec tego miesiąca lub w maju. Jeśli je oddali, już w środę mowę końcową wygłosi prok. Katarzyna Kwiatkowska, która zapowiadała wcześniej, że będzie bronić zarzutu płatnej protekcji stawianego Rywinowi. 16 kwietnia głos mają zabrać adwokaci Rywina i sam oskarżony. Według pierwotnych planów, wyrok miałby zostać ogłoszony 23 kwietnia.