Obowiązkowa służba wojskowa we Francji? Macron chce ją przywrócić
Przywrócenie obowiązkowej służby wojskowej jest jedną z obietnic wyborczych prezydenta Francji. Obejmie ona od 600 do 800 tys. Francuzów między 18. a 21. rokiem życia.
Emmanuel Macron twierdzi, że chce "dać wszystkim młodym ludziom bezpośrednie doświadczenie z wojskiem i jego wymogami”. Prezydent Francji liczy również, że służba w krajowej armii rozbudzi w jego młodych rodakach poczucie patriotyzmu.
Tamtejsi politycy są podzieleni w sprawie obowiązkowej służby wojskowej. Minister obrony narodowej Florence Parly zapewniała, że nowa polityka nie będzie dotyczyła młodych ludzi, jednak rzecznik prezydenta szybko zaprzeczył jej słowom.
Szczegóły dotyczące planowanej reformy zostaną ujawnione w kwietniu. Obowiązkowa służba wojskowa miałby zostać przywrócona od 2019 roku.
Zobacz także: Australijscy ministrowie go nienawidzą. Zabronił im seksu
Macron na przekór trendom
Co ciekawe, Emmanuel Macron jest pierwszym prezydentem Francji bez przeszkolenia wojskowego. Polityk nie był w wojsku, ponieważ kiedy osiągnął wiek poborowy, we Francji nie obowiązywała już obligatoryjna służba wojskowa.
Obowiązek przeszkolenia wojskowego został we Francji zniesiony w 2001 roku. Od wspomnianego rozwiązania odeszło większość krajów Europy, w tym Polska (w 2010 roku). Obowiązkowa służba wojskowa wciąż funkcjonuje m.in. w Grecji, Cyprze, Estonii, Rosji czy Szwecji.
Źródło: gazeta.pl