Obniżał cholesterol i zagrażał życiu
Dyrekcja niemieckiego koncernu farmaceutyczno-chemicznego Bayer przyznała w czwartek, że zarejestrowano co najmniej 1100 groźnych skutków ubocznych zażywania leku obniżającego poziom cholesterolu lipobay/baycol.
Dotychczas mówiło się o 52 śmiertelnych przypadkach, spowodowanych rozkładem tkanki mięśniowej i niewydolnością nerek, a pomijano inne następstwa niebezpieczne dla pacjenta.
Po ujawnieniu kolejnych negatywnych skutków ubocznych leczenia lipobayem koncern postanowił wstrzymać sprzedaż leku również w Japonii. Na początku sierpnia lipobay został wycofany z aptek m.in. w Stanach Zjednoczonych i Niemczech.
Niemieccy finansiści szacują, że skargi odszkodowawcze przeciwko Bayerowi mogą sięgnąć 2 - 3 miliardów dolarów. Deutsche Bank przewiduje jednak, że znaczna część roszczeń zostanie skierowana przeciwko amerykańskiemu dystrybutorowi baycolu, firmie Glaxo GS.
Pozwy przeciwko Bayerowi przygotowują adwokaci m.in. w Stanach Zjednoczonych, Niemczech i Hiszpanii. (reb)