Obława w Gdańsku. Policja ściga nożownika, który zabił 30‑letniego mężczyznę
Kilkudziesięciu policjantów na tropie mordercy w Gdańsku. Kilkoma ciosami nożem zabił mężczyznę. Według informacji przekazanych m.in. przez Radio Gdańsk ofiarą był 35-letni Ukrainiec.
Wszystko rozegrało się około godziny 17, w poblizu przystanku przy Trakcie św. Wojciecha w Gdańsku. - Uzbrojony w nóż napastnik podbiegł do około 30-letniego mężczyzny i zadał mu kilka ciosów w brzuch. Mimo trwającej kilkadziesiąt minut reanimacji ofiara zmarła - opowiadała WP nadkomisarz Magdalena Ciska z gdańskiej policji.
Sprawca zbiegł. Z relacji świadków wynikało, że pobiegł w kierunku Pruszcza Gdańskiego. Jego tropem podążył policyjny pies. Szukało go także kilkudziesięciu policjantów z wydziału kryminalnego i dochodzeniowo-śledczego.
Na razie nie wiadmo, dlaczego został zaatakowany 35-latek. - Nie znamy także jego tożsamości, mężczyzna nie miał przy sobie dokumentów - mówiła początkowo WP Ciska.
Godzinę później reporter RMF FM z Gdańska poinformował na swoim profilu na Twitterze, że zamordowany 35-latek to obywatel Ukrainy.
Na miejscu zbrodni do późnych godzin nocnych pracowali policjanci i prokurator, którzy zabezpieczali ślady.