Zamieszki podczas obławy na migrantów. Trump wzywa służby
Podczas obław służb imigracyjnych (ICE) na farmach w Kalifornii doszło do starć z protestującymi. Agenci użyli gazu łzawiącego oraz innych środków do kontroli tłumu. Według władz aresztowano ok. 200 imigrantów.
Obława na migrantów w Kalifornii. Miały paść strzały
Naloty miały miejsce w hrabstwach Ventura i Santa Barbara, gdzie funkcjonariusze ICE spotkali się z oporem setek protestujących.
FBI oferuje nagrodę w wysokości 50 tys. dolarów za informacje o mężczyźnie, który miał oddać strzał w stronę funkcjonariuszy. W starciach uczestniczyły setki protestujących i dziesiątki agentów ICE. Resort bezpieczeństwa krajowego poinformował o znalezieniu na farmie grupy nieletnich z niezalegalizowanym pobytem.
Obława na migrantów w Kalifornii. Donald Trump reaguje
"Jestem w drodze powrotnej z Teksasu i z niedowierzaniem oglądam, jak bandyci brutalnie rzucali kamieniami i cegłami w oficerów ICE, gdy jechali ulicą samochodem i pojazdem służbowym. Całkowicie nowe pojazdy zostały poważnie uszkodzone. Wiem, że oficerom jest trudno pozwalać, by to się działo, bo jest to całkowity brak szacunku dla prawa i porządku" - napisał Trump w serwisie Truth Social.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niemcy mają problem z imigrantami. “Nie wiadomo, co z nimi zrobić”
Trump polecił minister bezpieczeństwa krajowego Kristi Noem i tzw. carowi od granicy Tomowi Homanowi, by poinstruowali agentów ICE, że w przypadku, gdy są obrzucani kamieniami, zatrzymali pojazd i aresztowali osoby, które nazwał "gnidami", "wykorzystując wszelkie konieczne do tego środki".
"Daję ICE pełne uprawnienia, by broniła się, tak jak broni ludności. Nigdy więcej nie chcę widzieć ataku na samochód przewożący funkcjonariusza organów ścigania! NATYCHMIASTOWE ZEZWOLENIE NA ARESZTOWANIE I UWIĘZIENIE" - dodał.
Federalne służby imigracyjne poinformowały o aresztowaniu ok. 200 imigrantów podejrzanych o nielegalny pobyt. Aresztowano także czterech obywateli USA za napaść na funkcjonariuszy. "The Washington Post" podał, że jeden z pracowników farmy zmarł z powodu obrażeń odniesionych podczas obławy.
Deportacje migrantów w USA
Farma, na której doszło do nalotów, zajmuje się uprawą konopi indyjskich. Przedsiębiorstwo zapewniło, że podczas wizyty agentów ICE w pełni zastosowano się do poleceń służb.
Kalifornia zalegalizowała rekreacyjną marihuanę w 2018 r. Mimo zapewnień minister Kristi Noem, że działania będą skierowane przeciwko "najgorszym z najgorszych", władze koncentrują się na nieudokumentowanych imigrantach.
W czerwcu prezydent Trump zapowiedział zmiany w polityce deportacji, odpowiadając na skargi farmerów i pracodawców z branży hotelarskiej, którzy alarmują, że deportacje odbierają im pracowników. Trump sugerował, że pozwoli imigrantom pracującym na farmach na pozostanie w USA.
Czytaj także: Zamieszki w USA. Media: zaczęły się wojny deportacyjne
