PolskaObietnice Andrzeja Dudy. Chwedoruk: deklaracją numer jeden jest kwestia wieku emerytalnego

Obietnice Andrzeja Dudy. Chwedoruk: deklaracją numer jeden jest kwestia wieku emerytalnego

Podczas kampanii wyborczej, Andrzej Duda przekonywał obywateli licznymi obietnicami, aby ci oddali na niego swój głos. Według sondażowych wyników, dopiął on swego. Którym wobec tego zobowiązaniem najbardziej zachęcił do siebie wyborców? Na to pytanie w rozmowie z WP odpowiedział dr hab. Rafał Chwedoruk, który stwierdził, że absolutnym probierzem było zaproponowanie przywrócenia wieku emerytalnego sprzed reformy.

Obietnice Andrzeja Dudy. Chwedoruk: deklaracją numer jeden jest kwestia wieku emerytalnego
Źródło zdjęć: © PAP | Jacek Bednarczyk

Według Jacka Sasina, byłego zastępcy szefa Kancelarii Prezydenta, zaprezentowany program wyborczy Andrzeja Dudy jest ambitny i odpowiada na zapotrzebowanie Polaków. - Głównym punktem w sferze społecznej jest podniesienie płacy minimalnej - dodaje polityk.

Zdaniem europosła Janusza Wojciechowskiego, Andrzej Duda reprezentuje nowy typ prezydentury. - Na pewno będzie to prezydentura aktywna, nastąpi wiele inicjatyw legislacyjnych, np. projekt dotyczący ochrony polskiej ziemi przed nieograniczonym wykupem - ocenia europoseł.

Dr hab. Rafał Chwedoruk, z Instytutu Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego, w rozmowie z WP stwierdził, że obietnice Andrzeja Dudy są na dwóch poziomach. - Jeden to poziom programu spisanego, drugi dotyczy bezpośredniej deklaracji. Dalej moglibyśmy wymienić obietnice i zapowiedzi związane z kwestiami społeczno-gospodarczymi, polityką prorodzinną, przemysłową czy zagraniczną - informuje ekspert.

Jak stwierdził politolog, w niektórych momentach kampanii wyborczej, Andrzej Duda prezentował łagodną opinię w kwestii polityki wschodniej. Natomiast z drugiej strony, mocno podkreślał konieczność wzmocnienia asertywności polskiej polityki w przestrzeni międzynarodowej. - Śmiem twierdzić, że większość deklaracji z punktu widzenia tego, jak odbiera je wyborca, nie odbiegała od standardu kampanijnego w Polsce. Można było w prosty sposób zauważyć te obietnice, które każdy z nas odbierał jako do spełnienia oraz te, które mieliśmy traktować w większym stopniu jako pewną deklarację intencji - dodaje politolog.

- Będą także podejmowane inicjatywy, dotyczące wymiaru sprawiedliwości. Powołaliśmy prezydenckie biuro pomocy ludziom, którzy mają problemy z dojściem do sprawiedliwości w Polsce - informuje europoseł Janusz Wojciechowski.

Jednak według dr hab. Rafała Chwedoruka najważniejszą obietnicą i absolutnym probierzem, jest kwestia wieku emerytalnego. - Powiedziałbym, że tym, co będzie warunkowało pozycję polityczną Andrzeja Dudy jest obietnica emerytalna. Jeśli ona zostanie spełniona, to myślę, że prezydent będzie miał argument na swoją obronę, bo oczywiście wcześniej czy później pojawią się argumenty, że nie jest on w stanie zrealizować jakichś ze swoich obietnic - ocenia ekspert.

Prezydent elekt zadeklarował pomoc dla osób mających kredyty we frankach szwajcarskich. Obiecał on ich przewalutowanie na złote po kursie z dnia zaciągnięcia kredytu.

Kolejna umowa programowa z filaru: rodzina, będzie dotyczyła wprowadzenia bezpłatnych przedszkoli. Duda zapowiada zmianę systemu opieki zdrowotnej, opierającą się m.in. na zasadzie, że pacjent jest zawsze w centrum uwagi. Domaga się likwidacji Narodowego Funduszu Zdrowia.

Dodatkowo, Andrzej Duda ma zamiar przywrócić 8-klasową szkołę podstawową i 4-letnie liceum. Zlikwidować system testowy, a w każdej szkole utworzyć gabinet lekarski i stomatologiczny. Prezydent elekt chce zapewnić godziwą emeryturę dla seniorów, czyli cofnąć ustawę, która podniosła wiek emerytalny do 67 roku życia.

Andrzej Duda obiecuje także wypłatę 500 zł na każde dziecko, poczynając od drugiego. W przypadku rodzin o najniższych dochodach - także na pierwsze. - Myślę, że większość nie wzięła na serio tej obietnicy. To też musi być rozpisane na szczegóły zarówno w kontekście budżetowym, ale także w kontekście adresatów takiej oferty - ocenia dr hab. Rafał Chwedoruk.

Następną obietnicą kandydata Prawa i Sprawiedliwości jest stworzenie większej ilości miejsc pracy, w celu podniesienia poziomu inwestycji.

Czy prezydentowi Andrzejowi Dudzie uda się zrealizować wszystkie obietnice przez najbliższe 5 lat? Na to pytanie w rozmowie z WP odpowiedział Jacek Sasin, który stwierdził, że "pięć lat to długi czas". - Jeśli ma się wolę, jest się konsekwentnym i ma się tę świadomość, że nierealizowanie obietnic kończy się zawsze czerwoną kartką wyborców, a taką wiedzę ma Andrzej Duda, to myślę, że tego czasu nie zabraknie - dodaje polityk.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (54)