PolskaObchody 64. rocznicy likwidacji łódzkiego getta

Obchody 64. rocznicy likwidacji łódzkiego getta

W Łodzi obchodzono 64. rocznicę likwidacji Litzmannstadt Getto. Uroczystości rozpoczęły się modlitwami na Cmentarzu Żydowskim przy ul. Brackiej. Uczestniczyli w nich m.in. nieliczni ocalali z getta, przedstawiciele ambasady Izraela w Polsce, prezydent Łodzi Jerzy
Kropiwnicki i przewodniczący łódzkiej gminy żydowskiej Symcha Keller.

W Domu Przedpogrzebowym przy cmentarzu otwarto wystawę zdjęć prezentującą dzisiejsze życie gminy żydowskiej w Łodzi. Wielką radością dla nas jest to, że wspominając tragiczne czasy, ten mord, który miał miejsce na społeczności żydowskiej, gmina żydowska i społeczność żydowska wraca do swojej tradycyjnej działalności, do swojej tradycji i stanowi jakąś, wprawdzie malutką, ale część miasta, które tak bardzo ukochała - podkreślił Symcha Keller.

Z cmentarza uczestnicy uroczystości przeszli w Marszu Pamięci na teren byłej stacji kolejowej Radegast, skąd w latach 1941-44 przywożono do getta Żydów z Europy, a później deportowano ich do obozów zagłady. W trakcie marszu nastąpiła uroczystość oficjalnego nadania ulicy prowadzącej do bram cmentarza imienia Abrama Cytryna - żydowskiego poety urodzonego w Łodzi, który zginął w obozie Auschwitz-Birkenau.

Pod macewami będącymi fragmentem Pomnika Zagłady - Stacja Radegast upamiętniającym wszystkich, którzy przeszli przez Litzmannstadt Getto, złożono kwiaty i zapalono znicze. Siostra Abrama Cytryna, Lucy Cytryn-Bialer odczytała przejmujące wiersze swojego brata i przekazał władzom Łodzi list, jaki przed laty otrzymała od papieża Jana Pawła II.

Pomnik Zagłady to instalacja składająca się z budynku stacji, Tunelu Deportowanych oraz Holu Miast i Kolumny Pamięci.

Rocznicowe obchody zakończyła wizyta w Parku Ocalałych. Inicjatorką jego utworzenia była przed kilkoma laty Halina Elczewska - jedna z osób, które przeżyły likwidację getta. Każdy z ocalonych posadził w parku swoje drzewko - symbol życia. W sumie rośnie w nim 412 drzew. Tu właśnie powstaje Pomnik Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej. Będzie on składał się z polskiego orła z rozpostartymi skrzydłami i labiryntu ścian na planie Gwiazdy Dawida. Znajdą się na nich tabliczki z nazwiskami wszystkich polskich Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata.

Autorem pomnika jest Czesław Bielecki, a jego uroczyste odsłonięcie odbędzie się w przyszłym roku podczas obchodów 65. rocznicy likwidacji getta. Nad przyszłymi obchodami honorowy patronat objął prezydent Lech Kaczyński. Zaproszenie do udziału w nich skierowano do prezydenta Izraela Szymona Peresa. Swój udział zapowiedzieli także przedstawiciele światowych organizacji żydowskich.

Przygotowania do przyszłorocznych obchodów zainauguruje już 4 września uroczysty koncert w Filharmonii Łódzkiej. Wystąpią Orkiestra i Chór FŁ pod batutą izraelskiego dyrygenta Arie Lipsky'ego oraz tenor Wojciech Maciejowski. W programie koncertu znajdzie się VIII Symfonia "Kwiaty polskie" Mieczysława Wajnberga oraz IX Symfonia e-moll "Z Nowego Świata" Antonina Dworaka.

Hitlerowcy utworzyli getto w Łodzi w lutym 1940 r. jako pierwsze na ziemiach polskich włączonych do Rzeszy. Na terenie o powierzchni 4 km kw., w najbardziej zaniedbanej części dzielnicy Bałuty i Starego Miasta, zamknięto ponad 160 tys. osób. Łącznie przebywało tam ok. 220 tys. osób. Do getta trafiło wielu żydowskich intelektualistów z Polski, Czech, Niemiec, Austrii i Luksemburga.

W styczniu 1942 roku rozpoczęły się masowe deportacje Żydów z łódzkiego getta do obozu zagłady w Chełmnie nad Nerem. Do maja 1943 roku zagazowano tam ponad 57 tys. osób. Kolejna fala deportacji nastąpiła we wrześniu. Wywieziono wówczas do Chełmna ponad 15 tys. osób - dzieci i starców.

Transporty wznowiono w czerwcu 1944 r. - najpierw do Chełmna, później - do obozu Auschwitz-Birkenau. Całkowita likwidacja getta nastąpiła w sierpniu 1944 roku. Ostatni transport odjechał z Łodzi do Oświęcimia 29 sierpnia 1944 r. Z ponad 70 tys. osób, które jeszcze w lipcu były w łódzkim getcie, ponad 60 tys. zamordowano w komorach gazowych Birkenau, setki trafiły do obozów pracy na terenie Rzeszy. Według różnych źródeł, z łódzkiego getta ocalało jedynie 7-13 tysięcy osób.

W getcie zmarło z głodu i chorób ponad 43 tysiące osób, które pochowane zostały na największej żydowskiej nekropolii w Europie - cmentarzu przy ul. Brackiej w Łodzi. Kirkut został założony w 1892 roku na obszarze ponad 40 hektarów i - według danych Fundacji Monumentum Iudaicum Lodzense - pochowanych na nim jest ok. 160 tys osób.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)