O. Rydzyk przerywa milczenie: przestaniemy istnieć
O. Tadeusz Rydzyk powiedział, że jeżeli TV Trwam nie znajdzie się na multipleksie, to nie będzie i Radia Maryja. Dodał, że jeżeli na jego stacje zostaną nałożone kary finansowe, to "nie dadzą rady i przestaną istnieć". Jego słowa cytuje blog "Głos Rydzyka".
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji odrzuciła wniosek fundacji ojca Tadeusza Rydzyka Lux Veritatis o koncesję na miejsce telewizji Trwam na multipleksach cyfrowej telewizji naziemnej, która uprawnia do nadawania programów w technologii cyfrowej. Od 1 sierpnia 2013 r. telewizja cyfrowa w pełni zastąpi tradycyjną, analogową. Brak koncesji spowoduje, że telewizja Trwam może nie być dostępna w telewizji kablowej.
- Jak nie będziemy mieli telewizji, to nie będziemy mieli i Radia Maryja na multipleksie - powiedział w Radiu Maryja o. Tadeusz Rydzyk. - A dlaczego jakieś podmioty ograniczać, pytam się? To jest brak wolności, to jest brak demokracji, to jest wykluczanie, dyskryminacja, to są metody totalitarne. I to jest dramat Polski - podkreślił szef rozgłośni.
O. Rydzyk stwierdził, że "takie rzeczy nie zdarzyłyby się w Zachodniej Europie". - Taki podmiot działający w imieniu państwa musiałby bardzo mocno się tłumaczyć – dodał. Zakonnik powiedział także, że "bardzo jasno widać", że KRRiT służy "tylko niektórym partiom". - To jest upartyjnienie, to jest upolitycznienie. To nie jest wolność dla wszystkich obywateli. I to jest bardzo jasne działanie, ograniczenie ewangelizacji - stwierdził o. Rydzyk.
- Oczywiście, że to chodzi o uciszenie nas. Chodzi o zlikwidowanie Radia Maryja. I stąd usiłowania Krajowej Rady - powiedział.
- Mówi się, że kary finansowe na nas, a później odebrać nam status nadawcy społecznego. To się wiąże z zapłaceniem przez nas milionów złotych. Na to absolutnie nas nie stać. Czyli to byłoby jednoznaczne uciszenie nas. Uciszenie w tym znaczeniu, że po prostu przestalibyśmy istnieć. Finansowo nie damy rady - wyjaśnił o. Rydzyk.
Czytaj w serwisie Politykier.pl: Waldemar Pawlak w swoim żywiole - widły i gnój