O. Grzegorz Kramer broni ks. Kneblewskiego. "Wczoraj też wypiłem piwo"
"Można się z kimś nie zgadzać, ale donos o wypiciu piwa w Warsie jest groteskowy" - napisał w mediach społecznościowych o. Grzegorz Kramer. Krakowski jezuita wstawił się za ks. Romanem Kneblewskim, na którego doniesiono do kurii za picie alkoholu w pociągu.
- Jechałem pociągiem z Warszawy do Bydgoszczy. Zjadłem coś w Warsie i potem wypiłem piwo. Bardzo smaczne, niefiltrowane, rzemieślnicze. Ktoś mi zrobił nieproszony z ukrycia zdjęcie - tak ks. Roman Kneblewski opisał w filmiku na Youtubie sytuację, do której doszło kilka dni temu.
Fotografia została wysłana do kurii przez anonimową osobę, która zasugerowała, że duchowny to "kontrowersyjny kapłan", od którego "zionie piwem". Ks. Kneblewskiego bardzo to zirytowało. - Pisało to ludzkie zero bez twarzy imienia i nazwiska - uznał. I podkreślił, że wypicie piwa nie jest przestępstwem.
Do dyskusji na ten temat włączył się krakowski jezuita, o. Grzegorz Kramer, któremu światopoglądowo jest daleko do nacjonalistycznego duchownego. "Nie wiem kto zrobił aferę z wypicia piwa przez ks. Kneblewskiego, ale chciałem temu donosicielowi powiedzieć, że wczoraj też wypiłem piwo" - napisał na Twitterze.
Duchowny zaznaczył że "można się z kimś nie zgadzać, ale donos o wypiciu piwa w Warsie jest groteskowy".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl