O czym milczą kandydaci na prezydenta?
- Liczymy na to, że kandydaci się opamiętają i na kilka dni przed wyborami powalczą o ważną część elektoratu czyli kobiety - mówi w "Dzienniku Gazeta Prawna" Henryka Bochniarz, współtwórczyni Kongresu Kobiet Polskich. Jej zdaniem problemy kobiet są w tej kampanii marginalizowane - Nie wiemy nic o poglądach kandydatów na temat parytetów, in vitro lub wsparcia dla młodych matek.
Okazuje się jednak, że niektórzy politycy boją się konfrontacji z kobietami. W piątkowej debacie zorganizowanej przez Kongres weźmie udział tylko trzech kandydatów: Grzegorz Napieralski, Waldemar Pawlak i Andrzej Olechowski. Z kobietami nie spotkają się Bronisław Komorowski i Jarosław Kaczyński
- Dla obu kandydatów byłoby to nieprzyjemne zakończenie kampanii. Jeśli chodzi o sprawy kobiet są konserwatywni i nie mają w tej kwestii wiele do powiedzenia - uważa politolog dr Anna Materska - Sosnowska. - Oprócz kilku ogólników wyborczych, w kwestii kobiet kandydaci nie prezentują żadnych szczegółów - uważa Bochniarz. W piątek na Kongresie ma pojawić się 4 tys. kobiet z całej Polski.