ŚwiatNSA: śledzenie komórek za granicą zgodne z prawem

NSA: śledzenie komórek za granicą zgodne z prawem

Amerykańska Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) oświadczyła, że śledzenie telefonów komórkowych poza granicami USA jest zgodne z prawem i odbywa się na mocy dekretu prezydenckiego z 1981 roku.

NSA: śledzenie komórek za granicą zgodne z prawem
Źródło zdjęć: © WP.PL | Łukasz Szełemej

07.12.2013 | aktual.: 07.12.2013 02:17

W tym tygodniu dziennik "Washington Post" napisał, że NSA gromadzi nawet 5 miliardów danych dziennie na temat lokalizacji setek milionów telefonów komórkowych na całym świecie. Według "WP" nieuniknione jest, by agencja wchodziła również w posiadanie danych dotyczących Amerykanów, choć dzieje się tak w sposób przypadkowy. Dziennik powołał się na dokumenty ujawnione przez byłego współpracownika NSA Edwarda Snowdena.

Agencja zapewniła, że podejmuje starania, by ograniczyć liczbę pozyskiwanych danych dotyczących obywateli USA. Jej przedstawiciele odmówili jednocześnie podania szacunkowej liczby Amerykanów, których telefony komórkowe były namierzane w czasie zagranicznych podróży lub których dane zostały nieodwołalnie umieszczone w bazie dotyczącej cudzoziemców.

Rzeczniczka NSA Vanee Vines podała, że program gromadzenia danych na temat lokalizacji telefonów komórkowych jest prowadzony na mocy dekretu, znanego jako Executive Order 12333. Oznacza to, że program nadzorować mogą komisje Kongresu USA oraz właściwi inspektorzy generalni, ale nie specjalny sąd do spraw wywiadu zagranicznego.

Rzeczniczka dodała, że żaden krajowy program NSA nie przewiduje gromadzenia danych geolokacyjnych.

- NSA utrzymuje, że gromadzenie amerykańskich danych jest przypadkowe, ale nie ma wątpliwości, że świadomie angażuje się w program masowego gromadzenia danych dotyczących lokalizacji telefonów i nieuniknione jest, że obejmie on wielu niewinnych Amerykanów - powiedziała Catherine Crump z organizacji chroniącej prawa obywatelskie, American Civil Liberties Union. - I wszystko to dzieje się bez nadzoru sądowego - dodała.

Źródło: PAP

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)