Nowy taneczny show TVN


Pod koniec lipca TVN rozpoczyna castingi do tanecznego show 'You
can Dance- Po prostu tańcz!'. Na zwycięzcę czeka taneczne
stypendium na Broadway'u.

Po wzroście zainteresowania tańcem w kraju i bardzo dobrych wynikach ostatniej edycji programu "Tańca z gwiazdami" telewizja TVN stawia na kolejny taneczny show. Jesienią do ramówki kanału trafi program w którym prowadzone będą poszukiwania najlepszego tancerza. Format stworzony przez duet: Simon Fuller oraz Nigel Lythgoe był emitowany w takich krajach jak Stany Zjednoczone (3 edycje), Niemcy, Izrael, Norwegia, Nowa Zelandia i Turcja. W każdym z tych państw show osiągnął rekordowe wyniki oglądalności. W Polsce, stacja TVN powierzyła tę produkcję firmie Mastiff Media Polska.

W show 'You can Dance- Po prostu tańcz!' uczestnicy zaprezentują szeroki wachlarz swoich możliwości. Każdy z nich musi wykazać się zarówno w tańcu standardowym, jazzowym, hip-hopowym oraz salsie. Liczy się wszechstronny talent oraz osobowość sceniczna. Szansę otrzyma każdy kto ma poczucie rytmu i nie ukończył jeszcze 30 roku życia. O tytuł "Najciekawszego tancerza" będą mogli walczyć ci, którym dopisze szczęście w trakcie castingów w jednym z polskich miast.

Eliminacyjny cykl rozpocznie się 27 lipca w Bytomskim Centrum Kultury, dwa dni później będzie można spróbować swoich szans w Operze Wrocławskiej. Ostatniego dnia miesiąca jury będzie czekać na śmiałków w Teatrze Polskim w Poznaniu. Ostatnie castingi odbędą się 3 sierpnia w Państwowej Operze Bałtyckiej w Gdańsku oraz 5 sierpnia w Teatrze Muzycznym Roma. Ich start przewidziano na godzinę 8.00.

Podczas castingów producenci programu wybiorą pięćdziesięciu kandydatów, którzy zrobią na nich największe wrażenie. Grupa tych wybrańców pojedzie na tygodniowe warsztaty choreograficzne do Paryża. Czeka ich tam 7 dni ciężkiej pracy z pięcioma najbardziej cenionymi choreografami w światowym i polskim show-biznesie. Uczestnicy będą musieli dać z siebie wszystko i pokazać na co ich stać, gdyż w trakcie treningów surowi instruktorzy zweryfikują ich umiejętności. Trzydzieści cztery osoby zostaną odesłane do domu a szczęśliwa szesnastka wystąpi w programach na żywo.

Od tej chwili ich losy będą w rękach widzów. Co tydzień dwójka uczestników z "finałowej szesnastki" zostanie przez nich pozbawiona udziału w walce o tytuł "Najciekawszego tancerza" w Polsce. W podjęciu decyzji pomoże im profesjonalne jury - złożone ze słynnych choreografów i gwiazd. Zwycięzca, który zostanie wybrany przez jury i widzów TVN wygra stypendium taneczne na Broadway'u, w trakcie którego będzie mieszkać w wynajętym apartamencie, otrzyma również kieszonkowe.

Show 'You can Dance- Po prostu tańcz!' po wakacjach pojawi się na antenie TVN.

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Trump poderwał się z miejsca. Jego gość stracił przytomność
Trump poderwał się z miejsca. Jego gość stracił przytomność
Media: Rosjanie bliscy zajęcia Pokrowska
Media: Rosjanie bliscy zajęcia Pokrowska
"Propaganda". Ekspert wprost o rosyjskiej "superbroni"
"Propaganda". Ekspert wprost o rosyjskiej "superbroni"
Pogoda popsuje marsze 11 listopada? Przydadzą się nie tylko flagi
Pogoda popsuje marsze 11 listopada? Przydadzą się nie tylko flagi
Podejrzana przesyłka w bazie wojskowej w USA. Żołnierze w szpitalu
Podejrzana przesyłka w bazie wojskowej w USA. Żołnierze w szpitalu
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Podzielone opinie Polaków na temat prawa łaski prezydenta
Podzielone opinie Polaków na temat prawa łaski prezydenta
Poseł PiS o aferze ws. CPK: Telus powinien przeprosić
Poseł PiS o aferze ws. CPK: Telus powinien przeprosić
Marta Nawrocka o hejcie wobec córki. "To pytanie mnie zatrzymało"
Marta Nawrocka o hejcie wobec córki. "To pytanie mnie zatrzymało"
Zabił i zgwałcił Wiktorię. Sprawa wraca na wokandę
Zabił i zgwałcił Wiktorię. Sprawa wraca na wokandę
Czy "łowcy cieni" mogą zatrzymać Ziobrę za granicą? Ekspert wyjaśnia
Czy "łowcy cieni" mogą zatrzymać Ziobrę za granicą? Ekspert wyjaśnia
Jechali z Sebastianem M. Stanęli przed sądem
Jechali z Sebastianem M. Stanęli przed sądem