Nowy sondaż. PiS traci fotel lidera
Z najnowszego sondażu parlamentarnego wynika, że PiS traci poparcie. Gdyby wybory do Sejmu odbyły się w ostatnią niedzielę, wyraźnie wygrałaby je Polska 2050 Szymona Hołowni. Sondaż na zlecenie portalu StanPolityki.pl przeprowadził Instytut Badań Spraw Publicznych.
01.03.2021 13:33
Swój głos na Polskę 2050 chce oddać 31,26 proc. uczestników sondażu. Ugrupowanie Szymona Hołowni ma ponad cztery pkt proc. przewagi nad Prawem i Sprawiedliwością. Partia Jarosława Kaczyńskiego może liczyć na 26,96 proc. poparcia.
Trzecie miejsce zajęła Koalicja Obywatelska, którą wskazało 18,85 proc. respondentów. Do Sejmu z wynikiem 9,34 proc. dostałaby się również Lewica. Mandaty poselskie otrzymaliby też politycy Konfederacji - partię wybrało 6,96 proc. ankietowanych. Poza parlamentem znalazły się PSL (3,23 proc.) i Agrounia (3,01 proc.)
W porównaniu z lutowym sondażem przeprowadzonym przez IBSP Polska 2050 zyskała ponad 3,5 pkt. proc. Identyczny wynik otrzymało natomiast Prawo i Sprawiedliwość. Niecałe 1,4 pkt. proc. straciła KO.
Zobacz też: Podatek od mediów. Władysław Kosiniak-Kamysz składa deklarację
Konflikt w Zjednoczonej Prawicy. Kaczyński: "Zwyciężają motywy czysto partykularne"
Niedawno prezes PiS stwierdził, że "Polska stoi dzisiaj przed ogromną szansą, a warunkiem jej wykorzystania jest jedność obozu Zjednoczonej Prawicy". - Każdy, kto rozbija dzisiaj prawicę, działa przeciw Polsce, przeciw polskiej rodzinie i przeciw polskim wartościom - przekonywał w rozmowie z PAP. Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego w obozie władzy obecnie "okazuje się, że zwyciężają motywy czysto partykularne, a często - to jest mój domysł - po prostu osobiste".
Do jego słów odniósł się w poniedziałek Michał Wójcik, członek Rady Ministrów w rządzie Mateusza Morawieckiego. - Jesteśmy lojalnym koalicjantem PiS, zresztą sejmowe głosowania to najlepiej pokazują. Od samego początku chcieliśmy, aby koalicja ZP trwała, ale to nie znaczy, że nie mamy mieć prawa do swojego zdania - stwierdził w rozmowie z "Super Expressem".
Polityk wymienił też kwestie, które wciąż są tematem sporów w obozie rządzącym. - My nie jesteśmy przeciwko zielonej energii, ale jeśli transformacja ma być, to musi wziąć pod uwagę ludzi i to, jakie skutki społeczne ona niesie. I druga rzecz to sprawy unijne. Dla nas kwestią fundamentalną jest sprawa mechanizmu łączącego praworządność ze środkami z UE. Nie ma podstawy prawnej do tego, żeby taki mechanizm przyjmować - powiedział minister Wójcik.
Źródło: StanPolityki.pl