Nowy sojusz w Europie? "To nie jest odpowiedź na oś Berlin-Paryż"
Holenderski premier Mark Rutte przekonywał na konferencji prasowej, że spotkanie państw Grupy Wyszehradzkiej i państw Beneluksu nie jest sojuszem kierowanym w stronę "osi Berlin-Paryż". Dodał także, że zazdrości Polsce sukcesów gospodarczych.
19.06.2017 16:39
W poniedziałek po południu na Zamku Królewskim w Warszawie w gronie szefów rządów państw V4 premier Szydło zakończy i podsumuje miniony rok prezydencji Polski w Grupie Wyszehradzkiej, w tym zrealizowane inicjatywy. Zwieńczeniem spotkania będzie uroczyste przekazanie przewodnictwa w V4 premierowi Węgier Viktorowi Orbanowi.
Szydło podkreśliła na konferencji prasowej, że to było dobre, otwarte i szczere spotkanie. - Usłyszeliśmy dzisiaj o wielu istotnych dla naszych państw i obywateli sprawach, i problemach. Jednym z zagadnień będących ważnym elementem debaty o przyszłości i kształcie Unii Europejskiej i jej relacji z najbliższym sąsiedztwem, jest kwestia polityki wschodniej - dodała polska premier.
Przekonywała, że dla wszystkich krajów, które uczestniczyły w poniedziałkowym spotkaniu, ważna była przyszłość Europy. - Ta przyszłość musi być oparta o reformy i jedność Unii Europejskiej. Podziały Unii oznaczają osłabienie Europy - oświadczyła szefowa polskiego rządu.
Mówiła też o pilnej potrzebie nie tylko obrony, ale też rozwijania wspólnego rynku UE. Jej zdaniem, protekcjonizm nie jest właściwą odpowiedzią na problemy gospodarcze Europy. - Polska widzi możliwości, by Europa odgrywała większą rolę w polityce bezpieczeństwa - podkreśliła Szydło.
Jak dodała, nowa odsłona polityki obronnej musi być oparta o współpracę z NATO, a także o wspólne definicje zagrożeń, które - według niej - dziś przychodzą do Europy w takim samym stopniu z południa, jak i ze wschodu. - Unijne wsparcie dla przemysłu obronnego musi być dostępne dla wszystkich, w tym dla polskiego przemysłu - zaznaczyła polska premier.
Rutte chwali gospodarkę
Poszczególni szefowie rządów wygłaszali oświadczenia po spotkaniu. Premier Holandii Mark Rutte zachwycał się naszą gospodarką. Według niego, "Polska jest najlepszym przykładem tego, że reformy prowadzą do wzrostu gospodarczego". - Zazdrościmy Polsce wspaniałych wyników gospodarczych - powiedział premier Holandii.
Pytany o format spotkania, zapewniał, że nie jest ono wycelowane w "oś Berlin-Paryż".
Podziękowania z Czech
Premier Czech Bohuslav Sobotka dziękował szefom rządów krajów Beneluksu i Grupy Wyszehradzkiej za historyczne spotkanie w Warszawie. - Myślę, że to bardzo istotny wkład do spójności Unii Europejskiej - dodał.
Sobotka podziękował też premier Beacie Szydło za polską prezydencję w Grupie Wyszehradzkiej. - Grupa Wyszehradzka, pod przywództwem Polski, pokazała, że jest bardzo aktywnym ciałem, współpracowaliśmy bardzo intensywnie w wielu wspólnych tematach - podkreślił.
Jak ocenił, Grupa Wyszehradzka jest częścią europejskiego społeczeństwa, które podziela te same wartości i dąży do realizacji tych samych celów - stabilności i dobrobytu. Zwrócił jednocześnie uwagę na duże różnice w płacach obywateli państw V4, w porównaniu z obywatelami innych krajów unijnych. - To tworzy pewne bariery i problemy - zaznaczył premier Czech.
Źródło: PAP, WP Wiadomości, TVP Info