Nowy Sejm: siedzenia wybrane, klucze rozdane
Przedstawiciele klubów parlamentarnych, które znalazły się w Sejmie VI kadencji, wraz z szefową Kancelarii Sejmu Wandą Fidelus-Ninkiewicz, podzielili pomieszczenia klubowe w nowej kadencji parlamentu.
Jak mówił po spotkaniu szef klubu PO Bogdan Zdrojewski, kluby podzieliły się także miejscami na sali plenarnej, wraz z pierwszym rzędem w łamach sejmowych, gdzie zwyczajowo siedzą partyjni liderzy.
Nastąpi zmiana głównych pomieszczeń, sekretariatów klubowych, miejsc na sali posiedzeń, z tymi miejscami najbardziej prestiżowymi - dodał Zdrojewski.
Jak powiedział, trzy takie miejsca przypadły Lewicy i Demokratom, jedno jest dla Polskiego Stronnictwa Ludowego, osiem - dla Platformy Obywatelskiej, a sześć - dla Prawa i Sprawiedliwości.
Na sali plenarnej kluby zasiądą - patrząc od strony marszałka - w następującym porządku: z lewej strony LiD, następnie - PSL, dalej - PO i na prawym krańcu - PiS.
W nowej kadencji Sejmu PO i PiS wymienią się pomieszczeniami, w których dotychczas mieściły się ich główne sekretariaty. Pomieszczenia klubowe znajdujące się przy głównym sejmowym korytarzu, które w kończącej się kadencji były dzielone pomiędzy PiS oraz Platformę, będzie teraz zajmowała wyłącznie PO.
PiS zajmie pokoje w pobliżu głównego holu i stolika dziennikarskiego oraz pomieszczenia, które w mijającej kadencji zajmowała LPR. Swoje pomieszczenia zachowa PSL, a LiD przeniesie się do pokoi zajmowanych w V kadencji przez Samoobronę.