WAŻNE
TERAZ

Najnowsze dane o inflacji. Tego nie było od dawna

Nowy pomysł na szybki i prosty dojazd do pracy

Jest nowy i w końcu realny pomysł na szybkie przywrócenie połączenia kolejowego Świdnicy z Wrocławiem. Koszt inwestycji ma zamknąć się w kwocie 15 milionów złotych.

Starosta Zygmunt Worsa pokazuje przebieg trasy kolejowej
Źródło zdjęć: © WP.PL

Za te pieniądze trzeba będzie m.in. wybudować niespełna dwa kilometry torowiska, które połączy Świdnicę z trasą kolejową Wałbrzych - Wrocław. W efekcie szynobusy wyjeżdżałby ze Świdnicy i jechałyby tak, jak dziś do Jaworzyny Śląskiej, tyle że przed miastem odbijały na nowy odcinek torów i dojeżdżały do stacji Żarów.

- Czas przejazdu ze Świdnicy do Żarowa wyniósłby 10-12 minut, a potem dziś remontowanym torowiskiem do Wrocławia kolejnych 35 minut - tłumaczy Patryk Wild, radny sejmiku dolnośląskiego. Wojciech Murdzek, prezydent Świdnicy, dodaje, że to pomysł genialny w swej prostocie. Miasto, podobnie jak powiat, już zadeklarowało, że chętnie włączy się w tę inicjatywę i wyłoży na nią część pieniędzy.

Dziś tysiące mieszkańców dojeżdżają do stolicy Dolnego Śląska do pracy czy do szkoły i na takie bezpieczne i szybkie połączenie czekają od lat. - Nie ma się co łudzić, że szybko doczekamy się obiecywanego od lat przywrócenia połączenia Świdnicy z Wrocławiem przez Sobótkę. To ma kosztować około 100 milionów złotych, a dodatkowo czas przejazdu ze Świdnicy do Wrocławia wynosiłby tą trasą około 70 minut. To może zniechęcić podróżnych, bo szybciej dostaną się do stolicy Dolnego Śląska samochodem - zauważa Zygmunt Worsa, starosta świdnicki.

Samorządowcy liczą, że inwestycję uda się zrealizować w ciągu dwóch najbliższych lat. Są na to szanse, bo pod pomysłem podpisuje się zarząd sejmiki dolnośląskiego.

- Jestem za, bo to dużo tańsze, niż przywrócenie połączenia przez Sobótkę - mówi Jerzy Łużniak z zarządu województwa dolnośląskiego. Podkreśla, że jeśli uda się szybko stworzyć z lokalnymi samorządami porozumienie, to są szanse na pozyskanie dofinansowania unijnego z Regionalnego Programu Operacyjnego.

- Nie ma się co oszukiwać - dziś dużo bardziej realny wydaje się pomysł z budową łącznika do trasy Wałbrzych - Wrocław, niż przywrócenie połączenia przez Sobótkę - dodaje. Świdniczanie na razie do pomysłu podchodzą sceptycznie.

- Byłoby super i na pewno byłybyśmy stałymi pasażerkami, ale już tyle razy obiecywano te pociągi, że cieszyć będziemy się dopiero, jak kupimy na nie bilet - mówią studentki Anna Tarnowska i Joanna Lelotko.

Wybrane dla Ciebie
Dolny Śląsk. Awaria na kolei. Opóźnienia sięgają ponad dwóch godzin
Dolny Śląsk. Awaria na kolei. Opóźnienia sięgają ponad dwóch godzin
Rosja odcięta od kosmosu. Eksplozja w Bajkonurze
Rosja odcięta od kosmosu. Eksplozja w Bajkonurze
Polska zwolniona z relokacji. Czego nie mówią polscy politycy?
Polska zwolniona z relokacji. Czego nie mówią polscy politycy?
Ali Agca usunięty z Izniku. Tuż przed wizytą papieża Leona XIV
Ali Agca usunięty z Izniku. Tuż przed wizytą papieża Leona XIV
Rozmowy pokojowe w Genewie. USA przesłały dokumenty Rosji
Rozmowy pokojowe w Genewie. USA przesłały dokumenty Rosji
"Pełna gotowość". Szef biura Zełenskiego potwierdził akcję śledczych
"Pełna gotowość". Szef biura Zełenskiego potwierdził akcję śledczych
Trzy punkty Nawrockiego. Szef Kancelarii Prezydenta o jego stanowisku
Trzy punkty Nawrockiego. Szef Kancelarii Prezydenta o jego stanowisku
Czarne chmury nad Jermakiem. Orban u Putina [SKRÓT PORANKA]
Czarne chmury nad Jermakiem. Orban u Putina [SKRÓT PORANKA]
Tragiczny wypadek karetki. Jest kolejna ofiara
Tragiczny wypadek karetki. Jest kolejna ofiara
Gdzie spotkają się Nawrocki i Zełenski? "Znajdziemy sobie miejsce"
Gdzie spotkają się Nawrocki i Zełenski? "Znajdziemy sobie miejsce"
"Lanie gazetą po nosie". Szef kancelarii Sejmu nie gryzł się w język
"Lanie gazetą po nosie". Szef kancelarii Sejmu nie gryzł się w język
NABU w domu Jermaka. Przeszukanie u prawej ręki Zełenskiego
NABU w domu Jermaka. Przeszukanie u prawej ręki Zełenskiego