Nowy plan Al-Kaidy: zamach i liczne ataki
Następny wielki atak terrorystyczny Al-Kaidy rozpocznie się od zamachu na którąś z wysokich rangą osobistości świata polityki, a sygnałem do tego ataku będzie publiczne posłanie Osamy bin Ladena - napisał "Washington Times", powołując się na przedstawicieli amerykańskiego wywiadu.
Celem zamachu może być osobistość amerykańska lub z innego kraju, atak zostanie przeprowadzony albo w USA, albo za granicą, być może w Arabii Saudyjskiej lub w Jemenie. Następnie terroryści planują "liczne ataki w wielu miejscach" w Stanach Zjednoczonych.
Nowe szczegóły planów Al-Kaidy znaleziono w laptopie aresztowanego działacza Al-Kaidy, Pakistańczyka Muhammada Naeem Noor Khana - dowiaduje się "Washington Times". Jeden z przedstawicieli wywiadu USA podkreślił, zastrzegając sobie anonimowość, że są to plany bardzo szczegółowe.
Khana aresztowano 13 lipca w Lahaurze wraz z Ahmedem Khalfanem Ghailanim, Tanzańczykiem oskarżanym o udział w zamachach na ambasady USA w Afryce w 1998 r.
Przedstawiciele wywiadu USA przypuszczają, że kilkunastu terrorystów z Al-Kaidy, znajdujących się już w USA, uczestniczy w tym spisku. Nie wiadomo jednak, kim są, ani gdzie przebywają.
Celami planowanych ataków są - oprócz instytucji finansowych w Nowym Jorku, Waszyngtonie i Newarku, o czym ostrzegano już publicznie - obiekty o znaczeniu gospodarczym, takie jak instalacje naftowe i gazowe. Według "Washington Times", terrorystom chodzi o zakłócenie listopadowych wyborów prezydenckich w USA.
Cel następnego ataku będzie dwojaki: zaszkodzić gospodarce USA i storpedować amerykańskie wybory - mówi jeden z przedstawicieli amerykańskiego wywiadu i dodaje: Stanowisko Al-Kaidy to "każdy, byle nie Bush".
Al-Kaida zaczęła wykorzystywać kobiety do prowadzenia rozpoznania. Przedstawiciele wywiadu nie wykluczają też, że kobiety będą wykorzystywane do zamachów samobójczych, uważa się bowiem, że łatwiej będzie im przejść przez kontrole na lotniskach, granicach i w portach.
Plany Al-Kaidy przewidują dokonywanie zamachów z użyciem samochodów osobowych i ciężarówek, wypełnionych materiałami wybuchowymi, a także z użyciem porwanych samolotów pasażerskich i śmigłowców.
Raporty wywiadowcze sugerują, że kolejne nagranie z przesłaniem bin Ladena może się pojawić wkrótce. Wywiad amerykański wskazuje, że w przeszłości przesłania bin Ladena bądź jego zastępcy Ajmana ak-Zawahiriego pojawiały się na kilka dni lub tygodni przed kolejnymi atakami.