Nowy papież - nowoczesny, ale bez kompromisów
Wszyscy, którzy liczyli, że nowy papież zaakceptuje związki homoseksualne, kapłaństwo kobiet i aborcję bedą zawiedzeni - czytamy w "Rzeczpospolitej". Według ekspertów nowy papież zrobi wszystko, żeby katolicyzm był nowoczesny, ale nie szedł na moralne kompromisy.
20.04.2005 | aktual.: 20.04.2005 09:58
Dziennik pisze, że wrogowie kardynała Ratzingera nazywali go "strażnikiem ortodoksji", "pancerkardinalem" i "wielkim inkwizytorem". Krytykowano go za nietolerowanie odstępstw od doktryny katolickiej i zmuszanie do milczenia kontrowersyjnych teologów. Z kolei jego zwolennicy widzą w nim człowieka wielkiej wiary, skromnego, o niepospolitej inteligencji. Dla szerokich rzesz sympatyków stał się symbolem obrony zagrożonych fundamentów wiary - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Dziennik powraca również do poniedziałkowej homilii kardynała Ratzingera wygłoszonej w Bazylice Świętego Piotra. Została ona odebrana jako manifest programowy nowego papieża.
Więcej: Rzeczpospolita - Benedykt XVI