Nowy minister zabrał głos: na to potrzeba czasu
Polska nie musi dziś toczyć bitew, a żołnierze niosą dziś pomoc ofiarom konfliktów; armia się doskonali, ale to wymaga czasu i wdrażania zaleceń wynikających z raportu smoleńskiego - ocenił minister obrony Tomasz Siemoniak.
12.08.2011 | aktual.: 12.08.2011 20:07
W przesłanej wypowiedzi z okazji zbliżającego się święta Wojska Polskiego Siemoniak podkreślił, że "dokonania polskich żołnierzy - niezależnie od historycznych i ideologicznych uwikłań - były przyjmowane z respektem i podziwem".
- Współczesne Wojsko Polskie to zupełnie inne wojsko niż to, którego żołnierze tak dzielnie walczyli na przedpolach Warszawy. Szczęśliwie nie musimy już staczać bitew, jak nasi przodkowie. Żyjemy w bezpiecznych granicach i mamy unormowane stosunki sąsiedzkie. Polska jest dziś liczącym się członkiem najważniejszych międzynarodowych sojuszy: NATO i Unii Europejskiej - napisał minister.
Zaznaczył, że "polscy żołnierze są wszędzie tam, gdzie potrzebna jest pomoc ofiarom wojen i regionalnych konfliktów, których wciąż nie brakuje". Przypomniał, że tylko w ubiegłym roku w operacjach sojuszniczych, misjach pokojowych i stabilizacyjnych uczestniczyły cztery polskie kontyngenty wojskowe - w Afganistanie, Kosowie, w misji szkoleniowej NATO w Iraku oraz w unijnej misji w Bośni i Hercegowinie.
"Od kilku lat nasz kraj buduje nowe siły zbrojne. Mają one być nowoczesne, w pełni profesjonalne, dobrze wyszkolone i wyposażone. Chcemy, by nasza armia była zdolna - zarówno w sojuszu z NATO jak i samodzielnie - stawić czoła każdemu zagrożeniu. By dowodzili nią znakomici profesjonaliści, świadomi tego, jak ważna jest odpowiedzialność, którą na siebie przyjęli. I taka polska armia w dużym stopniu już jest. Jednak jej doskonalenie wymaga czasu i znacznego nakładu środków, a w najbliższej przyszłości przede wszystkim pilnego i konsekwentnego wdrożenia wszystkich zaleceń wynikających raportu z Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego" - podkreślił Siemoniak.
W poniedziałek, w 91. rocznicę Bitwy Warszawskiej przypada święto Wojska Polskiego. Uroczystości odbędą się w całym kraju, w Warszawie prezydent Bronisław Komorowski wręczy awanse generalskie i odznaczenia, weźmie też udział w uroczystościach przed Grobem Nieznanego Żołnierza.