Nowy dzień pamięci ofiar wojny algierskiej dzieli Francuzów
Sprawa upamiętnienia wojny o niepodległość Algierii nie przestaje budzić sporów we Francji - podkreślają media nad Sekwaną. Wbrew protestom opozycji francuski parlament ustanowił właśnie 19 marca narodowym dniem pamięci ofiar tego konfliktu.
09.11.2012 15:00
Czwartkową uchwałą francuskiego Senatu zdecydowano, że 19 marca będzie nowym dniem "pamięci ofiar cywilnych i wojskowych wojny w Algierii oraz walk w Tunezji i Maroku". Wybrana data jest rocznicą zawieszenia broni w 1962 roku w wojnie między algierskimi bojownikami a Francją, której kolonią był wówczas ten kraj Afryki Północnej.
Tekst podzielił mocno senatorów - za jego przyjęciem głosowało 181 przedstawicieli rządzącej lewicy, a przeciwko - 155 parlamentarzystów prawicy.
Obecnie istnieje już, przypadający 5 grudnia, "dzień poległych za Francję" podczas wojny w Algierii, ustanowiony za prezydentury prawicowego szefa państwa Jacques'a Chiraca w 2003 roku.
Inicjatorzy uchwały uznali jednak, że konieczne jest upamiętnienie wszystkich - nie tylko francuskich, ale i algierskich ofiar tej wojny. Dlatego zaproponowali datę 19 marca 1962 roku, kiedy podpisano zawieszenie broni między stronami tego konfliktu.
Propozycję tę wsparła duża część środowisk kombatanckich, zrzeszonych w Narodowej Federacji Kombatantów Wojny w Algierii (FNACA), licząca 350 tys. członków.
Natomiast prawicowa opozycja - Unia na Rzecz Ruchu Ludowego (UMP) - próbowała zablokować tekst. Argumentowała, że doprowadzi on do zaognienia sporu w społeczeństwie francuskim. Zdaniem opozycji, prezydent Francois Hollande instrumentalizuje historię, gdyż uchwalenie tekstu przypada miesiąc przed jego planowaną wizytą w Algierii.
UMP przypomina, że 19 marca nie zakończył w rzeczywistości wojny, gdyż dla wielu tysięcy zamieszkałych w kolonii Francuzów i walczących u ich boku Algierczyków dzień ten był początkiem represji ze strony nacjonalistów algierskich.
Także duża część francuskich weteranów wojny algierskiej - zgrupowana m.in. w Narodowej Unii Kombatantów (UNC) - sprzeciwiała się upamiętnieniu 19 marca, widząc w tym "poważne ryzyko głębokiego podziału Francuzów".
Francuskie media zwracają uwagę na niecodzienną drogę legislacyjną, jaką przeszła "uchwała o 19 marca". Izba niższa - zdominowane przez lewicę Zgromadzenie Narodowe - przegłosowała już ustanowienie identycznej uchwały w 2002 roku, jednak wskutek ówczesnych kontrowersji senatorzy nie głosowali wówczas nad tym tekstem. Dopiero po 10 latach, zaraz po swoim powrocie do władzy, francuscy socjaliści zdołali wreszcie przeforsować 19 marca jako dzień pamięci ofiar wojny algierskiej.