Nowoczesne badania dla karmiących kobiet
Karmiące kobiety z całej Polski, a
dokładniej ich pokarm, zostaną przebadane w nowoczesnym
laboratorium Instytutu Medycyny Pracy w Łodzi - zapowiada
"Dziennik Łódzki".
Naukowcy sprawdzą, czy pobrane próbki zawierają dioksyny, należące do najgroźniejszych trucizn. Laboratorium będzie też badać próbki krwi mieszkańców kilku województw, w których podejrzewa się największe stężenie dioksyn.
Większość krajów w Europie prowadzi już takie badania. W Polsce nie było dotąd odpowiednich laboratoriów. Dopiero teraz w naszym instytucie zaczyna działalność placówka, w której możemy wykonywać ekspertyzy - mówi prof. Marek Jakubowski, kierownik Zakładu Zagrożeń Chemicznych w IMP.
Wybudowanie laboratorium kosztowało 850 tys. euro, w tym 700 tys. z funduszy unijnych. Wyniki badań będą przekazywane Ministerstwu Zdrowia i głównemu inspektorowi sanitarnemu. Na ich podstawie zostaną opracowane programy profilaktyczne. Spośród ponad 200 rodzajów dioksyn 17 ma silne działanie rakotwórcze. Właśnie tego typu truciznę podano prezydentowi Ukrainy Wiktorowi Juszczence.
Dioksyny powstają podczas spalania m.in. paliw w elektrowniach, odpadów w spalarniach oraz opakowań z tworzyw sztucznych w domowych piecach centralnego ogrzewania. Niezwykle trudno je zneutralizować. Pozostają w środowisku przez dziesiątki lat.(PAP)