Nowi biegli ocenią b. prezydenta oskarżonego o gwałt
Nowi biegli z zakresu psychologii wypowiedzą się w śledztwie dotyczącym byłego prezydenta Olsztyna Czesława Małkowskiego, podejrzanego m.in. o gwałt na jednej z pracownic magistratu. Białostocka prokuratura okręgowa zwróciła się o wydanie opinii do Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. Jana Sehna w Krakowie - poinformowała prokuratura.
14.12.2009 | aktual.: 14.12.2009 11:42
- Prokurator po zapoznaniu się z dotychczasowymi opiniami i po dodatkowym przesłuchaniu biegłych (opinię przygotował zespół specjalistów z Warszawy), którzy je sporządzili, nadal miał wątpliwości - powiedział rzecznik prokuratury Adam Kozub, pytany o powody powołania nowych biegłych.
Poprzednia opinia była "z zakresu badań seksuologicznych i psychologicznych", teraz prokuratura zwróciła się do biegłych o opinie psychologiczne.
Na razie nie wiadomo, ile czasu krakowskiemu instytutowi zajmie przygotowanie nowych opinii. Prokuratura nie wyklucza, że jeśli będzie to wiele miesięcy, śledztwo - obecnie przedłużone do końca roku - zostanie czasowo zawieszone.
Śledztwo dotyczące byłego prezydenta Olsztyna prowadzi od lutego 2008 roku białostocka prokuratura okręgowa. Sprawę przejęła od prokuratury olsztyńskiej. Śledztwo dotyczy podejrzeń molestowania seksualnego kobiet i zgwałcenia jednej z pracownic.
Kilka tygodni po przejęciu sprawy, prokuratura postawiła samorządowcowi zarzuty i dała mediom zgodę na publikowanie danych osobowych podejrzanego.
W marcu 2008 roku Małkowski został aresztowany, wyszedł na wolność pod koniec września ub. roku. W listopadzie 2008 w wyniku referendum Czesław Małkowski stracił stanowisko prezydenta.
Kilka miesięcy temu prokuratura zwróciła się o opinie z zakresu psychologii i seksuologii do specjalistów z Warszawy. Opinie otrzymała na przełomie sierpnia i września. Prokurator prowadzący śledztwo uznał jednak, że konieczne jest ich uzupełnienie przez dodatkowe przesłuchanie biegłych. Już wówczas prokuratura nie wykluczała konieczności powołania nowych specjalistów.
Obrońca Czesława Małkowskiego mówił wtedy (zastrzegając, iż treści opinii nie może ujawnić), że w jego ocenie nie ma potrzeby powoływania kolejnych biegłych. Dał do zrozumienia, że opinia jest korzystna dla jego klienta.