Trwa ładowanie...
d1t4djx
20-12-2005 03:20

Nowe prawo rozwiąże problem kolejki na Gubałówkę?

Polskie Koleje Linowe zamierzają skierować
do Sejmu projekt ustawy Prawo górskie, który umożliwiałby
wywłaszczanie właścicieli gruntów blokujących stoki narciarskie -
pisze "Życie Warszawy".

d1t4djx
d1t4djx

Dziennik przypomina, że PKL zawiesiły do odwołania kursowanie kolejki linowo-terenowej na Gubałówkę w Zakopanem. Na skutek protestu rodziny Gąsieniców-Byrcynów, do której należy kilka działek na stoku Gubałówki, firma ta nie może sztucznie śnieżyć i ubijać ratrakami części trasy narciarskiej.

Przygotowujemy protest w tej sprawie. To skandal, że jeden człowiek blokuje rozwój całego regionu - mówi Marta Fogler, która w Sejmie poprzedniej kadencji jako przewodnicząca parlamentarnego zespołu przyjaciół narciarstwa i przyrody walczyła z Byrcynem.

PKL celowo zamknęły kolejkę, żeby skierować gniew narciarzy i zakopiańczyków przeciw Byrcynom i wywrzeć presję - tłumaczy dziennikarz "Tygodnika Podhalańskiego" Jerzy Jurecki, który kiedyś mediował między PKL a właścicielami gruntów. Ale może to odnieść odwrotny skutek, gdyż Byrcynowie - jak to górale - zapędzeni w róg tym bardziej uprą się przy swoim.

To nie tylko problem mojej firmy, ale każdej stacji turystyczno-narciarskiej. Nie może być tak, że właściciel gruntu odrzuca wszelkie propozycje ugody i paraliżuje przygotowanie stoku dla narciarzy - powiedział "ŻW" Andrzej Laszczyk, prezes PKL.

d1t4djx

Jego firma poprosiła jedną z krakowskich kancelarii o przygotowanie projektu Prawa górskiego, które rozwiązywałoby problemy w takich sytuacjach. Propozycja powinna być pilnie rozpatrzona przez parlament - uważa Laszczyk.

Nasz projekt zakłada zmiany w ustawie o gospodarce nieruchomościami, które dawałyby możliwość wywłaszczeń na cele sportowe - tłumaczy mec. Janusz Długopolski, który przygotował projekt Prawa górskiego dla PKL. I dodaje, że w przypadku, gdyby właściciel nie zgadzał się oddać potrzebnych terenów, gmina miałaby prawo je przejąć i oddać konkretnym inwestorom, którzy część zysków odprowadzaliby do jej kasy. Podstawą pozbawienia prawa własności byłyby więc cele publiczne. Zdaniem Długopolskiego dobro tysięcy narciarzy jest ważniejsze niż skąpe produkty rolne, jakie mogłyby urodzić te tereny. Będziemy się starali, by naszym projektem zajęła się sejmowa komisja kultury fizycznej i sportu - zapowiada.(PAP)

d1t4djx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1t4djx
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj