Nowe obostrzenia. Minister zdrowia: Hotele i pensjonaty będą zamknięte do 17 stycznia. Maseczki być może zostaną z nami na stałe
Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że branża hotelarska będzie zamknięta do połowy stycznia. - Chcemy żeby w ferie wszyscy zostali w domu - mówił minister.
Adam Niedzielski w poniedziałkowym poranku radia RMF FM odpowiadał na pytania o obecną sytuację epidemiczną w kraju. Prowadzący Robert Mazurek zaczął od kwestii wyjaśnienia niedawnych decyzji rządu w sprawie poluzowania obostrzeń w listopadzie.
- Na jakiej podstawie my w tej chwili mamy poluzować te obostrzenia, jeżeli jesteśmy na 7 miejscu na świecie pod względem liczby zgonów na milion mieszkańców? - wyraził swoje zdziwienie dziennikarz.
Minister zdrowia odpowiedział, że rząd przeanalizował wszystkie możliwe scenariusze i orzekł, że liczba dziennych zakażeń się stabilizuje. Dodał także, że zdecydowano o zniesieniu tylko jednego obostrzenia, a wszystkie pozostałe pozostają w mocy.
Dziennikarz skomentował, że liczba zachorowań stabilizuje się, zdaniem rządu, prawdopodobnie tylko dlatego, że przeprowadzanych jest obecnie mniej testów. Kiedyś robiliśmy 83 tys. dziennie i wtedy mieliśmy co trzeci test pozytywny, a teraz zmniejszyliśmy liczbę testów do 50 tys.
Adam Niedzielski uznał jednak, że mniejsza liczba wykonywanych testów wynika z tego, że do lekarzy zgłasza się mniej osób z objawami, ponieważ za kierowanie na testy odpowiedzialni są lekarze POZ. Zdaniem ministra to nie rząd decyduje o zmniejszeniu liczby testów.
Nowe obostrzenia. Polacy nie wyjadą na ferie
Minister zdrowia potwierdził decyzję rządu dotyczącą wspólnego terminu ferii zimowych dla wszystkich województw. Dni wolne od zajęć przypadną w okresie od 4 do 17 stycznia.
- Chcemy, żeby w ferie wszyscy zostali w domu, żebyśmy spędzili je wydłużając czas obostrzeń i izolacji, którą sami sobie narzuciliśmy. Żeby po 18 stycznia móc rozpocząć naukę - mówił minister.
Czy to oznacza, że branża hotelarska nie może liczyć w najbliższym czasie na powrót do pracy? - pytał Mazurek. Niedzielski odpowiedział, że zgodnie z decyzją rządu do 17 stycznia zamknięte będą wszystkie hotele i pensjonaty.
- Czyli w optymistycznym wariancie od 18 stycznia najmłodsze klasy pójdą do szkół? - dopytywał dziennikarz.
- W najoptymistyczniejszym wariancie tak - odpowiedział Niedzielski i dodał, że są jeszcze dwa miesiące do podjęcia ostatecznej decyzji i sytuacja może się zmienić.
Kiedy nasze życie wróci do normy? Minister zdrowia przewiduje, że nie wcześniej niż z początkiem lata, ale nawet wtedy nie zrezygnujemy prawdopodobnie z noszenia maseczek. Te prawdopodobnie zostaną z nami już na stałe.
- Maseczki być może definitywnie w ogóle nie znikną - podsumował minister.
Źródło: RMF FM
Zobacz także: Tłit - Jarosław Sellin i Joanna Scheuring-Wielgus