Nowe informacje o Wałęsie w szpitalu. "Nie wiemy, jak długo tam pozostanie"
Lech Wałęsa, były prezydent Polski, po raz kolejny trafił do szpitala. Jego asystent Marek Kaczmar w rozmowie z "Faktem" poinformował, że długość pobytu Lecha Wałęsy zależy od wyników badań.
Lech Wałęsa, który niedawno obchodził 81. urodziny, zmaga się z problemami zdrowotnymi. W piątek, 15 listopada, trafił do szpitala w Gdańsku. Informację tę potwierdził osobiście, publikując zdjęcie na Facebooku.
Wałęsa od lat boryka się z problemami kardiologicznymi i cukrzycą. Częste wizyty w szpitalach budzą niepokój wśród Polaków. Marek Kaczmar, asystent Wałęsy, w rozmowie z "Faktem" wyjaśnił, że obecna hospitalizacja to rutynowa kontrola kardiologiczna. "Nie wiemy, jak długo Lech Wałęsa tam pozostanie, wszystko zależy od wyników badań" - powiedział Kaczmar.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostatnia hospitalizacja Wałęsy miała miejsce w kwietniu tego roku, również z powodu badań kardiologicznych. W grudniu ubiegłego roku były prezydent zmagał się z COVID-19, z którego wyszedł obronną ręką. Po wyjściu ze szpitala Wałęsa nie zwolnił tempa i wrócił do aktywnego życia publicznego.
W marcu 2021 r. Wałęsa przeszedł zabieg wymiany baterii w rozruszniku serca. Jego zdrowie jest pod stałą kontrolą lekarzy, co pozwala mu na dalsze angażowanie się w bieżące sprawy.
Wcześniej w rozmowie z portalem o2.pl Marek Kaczmar uspokajał czytelników.
- Pan prezydent w ostatnim czasie nie czuł się najlepiej. Dziś rano (15.11) trafił na kontrolę kardiologiczną do szpitala w Gdańsku. Jest to rutynowa kontrola, która była wcześniej zaplanowana, ale została przyspieszona - powiedział Kaczmar.
Pod wpisem byłego prezydenta pojawiło się ponad tysiąc komentarzy. Bardzo wielu internautów życzyło Lechowi Wałęsie zdrowia i szybkiego wyjścia ze szpitala.
Czytaj także:
Źródło: Fakt.pl