Nowe filmy hitem internetu. Tak zakpili z Rosjan
Parada Zwycięstwa, organizowana w rocznicę zakończenia II wojny światowej, to jedna ze świętości dla rosyjskich władz. W tym roku odbyła się w czasie wojny z Ukrainą. Hitami sieci stały się filmiki prześmiewające paradę.
Parada zwycięstwa odbywa się co roku na Placu Czerwonym w Moskwie w rocznicę zwycięstwa nad III Rzeszą i zakończenia II wojny światowej w Europie. To jedno z najhuczniej obchodzonych świąt narodowych w Rosji. Co roku na defiladę ściągane są oddziały reprezentacyjne z całego kraju.
Analitycy przewidywali, że Rosjanie chcieli zakończyć wojnę do 9 maja - kiedy w Rosji obchodzony jest Dzień Zwycięstwa. To się jednak nie udało. Ukraińcy stawili silny opór wojskom rosyjskim. Rosyjska armia ponosi wysokie straty, ale nie przyznaje się do nich i nie podaje prawdziwych oficjalnych danych. Ukraińcy podają, że zabili już prawie 25 tys. żołnierzy przeciwnika.
Nic więc dziwnego, że w sieci pojawiają się kolejne przeróbki parady w Moskwie. Również Ukraińcy naśmiewają się z przejazdu maszyn wojskowych i przemarszu wojsk przez Moskwę.
Filmiki prześmiewające paradę hitem internetu
Jeden z filmików pokazuje paradę w Moskwie w kontekście spadku cen złomu.
Na kolejnej karykaturze rosyjski żołnierz trzyma skradzione sprzęty gospodarstwa domowego.
Obchody Dnia Zwycięstwa skomentował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. - Rosja zapomniała o wszystkim, co było ważne dla zwycięzców II wojny światowej – powiedział w niedzielę wieczorem, w nagraniu wideo, prezydent Ukrainy w przededniu obchodów rocznicowych w Rosji z okazji zwycięstwa nad nazistowskimi Niemcami. - Armia rosyjska nie byłaby sobą, gdyby nie zabijała - podkreślił ukraiński prezydent.
Źródło: Twitter/WP/Fakt