PolskaNowak: wizyta Sarkozy'ego możliwa w drugiej połowie maja

Nowak: wizyta Sarkozy'ego możliwa w drugiej połowie maja


Wizyta prezydenta Francji Nicolasa
Sarkozy'ego jest możliwa w drugiej połowie maja - powiedział szef gabinetu premiera Sławomir Nowak (PO). Dodał, że
podawany wcześniej termin 9 maja był nieoficjalny i nie został
przez Francuzów potwierdzony.

Nowak: wizyta Sarkozy'ego możliwa w drugiej połowie maja
Źródło zdjęć: © AFP

24.04.2008 | aktual.: 24.04.2008 10:48

Francuzi nieoficjalnie podawali ten termin (9 maja) i nie potwierdzili tego terminu - powiedział Nowak w radiu RMF FM. Informację, że prezydent Sarkozy przyjedzie do Polski 9 maja podał we wtorek premier Donald Tusk.

Teraz jest kłopot, bo w drugiej połowie maja jest szczyt Unia Europejska - Ameryka Łacińska, na który wybierają się przywódcy UE. Tam też spotka się pan premier Tusk z prezydentem Sarkozym. Myślę, że w drugiej połowie maja po powrocie z Peru jest to (wizyta) możliwe - dodał szef gabinetu premiera.

Zaznaczył, że nie jest łatwą sprawą ustalenie terminów dwóch prezydentów, dwóch premierów i kilkunastu ministrów.

Donald Tusk będzie przebywał z oficjalną wizytą w Peru i Chile od 14 do 19 maja. Szef polskiego rządu weźmie również udział w V Szczycie szefów państw i rządów UE-Ameryka Łacińska i Karaiby w Limie.

Nowak zaprzeczył, że pierwszy termin wizyty francuskiego prezydenta w Warszawie - środa 23 kwietnia - został przełożony ze względu na problemy wewnętrzne w Polsce.

Francuski "Le Figaro" napisał we wtorek, że choć oficjalnie strona francuska podała, iż przyczyną przełożenia wizyty Sarkozy`ego w Polsce były uroczystości pogrzebowe poety Aime Cesaire'a, powód był zupełnie inny.

Według gazety, Sarkozy odłożył wizytę ze względu na przeszkody protokolarne, a dokładnie ze względu na spór między Donaldem Tuskiem a prezydentem Lechem Kaczyńskim. Zdaniem "Le Figaro", polski premier uznał, że w planie wizyty najważniejsze rozmowy przypadły prezydentowi Kaczyńskiemu.

Według Nowaka, termin wizyty zaplanowanej na 23 kwietnia został odwołany przez Francuzów "ze względu na jakieś wydarzenia wewnętrzne we Francji".

Jak podkreślił, nie było problemów z ustaleniem programu wizyty francuskiego prezydenta w Polsce.

My jesteśmy bardzo elastyczni w tym względzie i bardzo otwarci, jeśli chodzi o ustalenie godzin, terminów, miejsc spotkań - powiedział Nowak. Dodał, że w przypadku szczytu polsko-francuskiego to kancelarie prezydentów obu krajów "mają pierwszeństwo w ustalaniu programu".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)