Nowa Zelandia staje w ochronie wielorybów
Premier Nowej Zelandii Helen Clark oświadczyła w poniedziałek, że będzie naciskać na japoński rząd, by ukrócił on polowania na wieloryby. Clark weźmie w tym tygodniu udział w regionalnym szczycie państw Pacyfiku, który rozpocznie się na wyspie Nauru w czwartek i potrwa do soboty.
Pani premier zapowiedziała, że na spotkaniu podniesie kwestię ochrony waleni, zwłaszcza w obliczu nieudanej próby utworzenia przez Międzynarodową Komisję ds. Ochrony Wielorybów (IWC) rezerwatu tych ssaków na południu Pacyfiku.
Japonia, która masowo wyłapuje walenie w celach - jak to określa - naukowych, sprzeciwiła się ustanowieniu rezerwatu na dorocznym spotkaniu IWC w Londynie. Mimo, iż większość członków komisji poparła propozycje, wniosek nie uzyskał wymaganej 75-procentowej większości.
Clark powiedziała, że krokiem ku zwiększeniu ochrony zagrożonych ssaków może być utworzenie przez każde państwo z osobna własnego rezerwatu w obrębie stref ekonomicznych. Taką decyzję podjęła już Polinezja Francuska, która zapowiedziała, że w obrębie swojej strefy o powierzchni 5 mln kilometrów kwadratowych zamierza realizować program chronienia wielorybów. (kar)