Nowa Zelandia: pożegnanie z bronią
Samoloty wojskowe Nowej Zelandii (AFP)
Pożegnalnym przelotem nad głównymi miastami Nowej Zelandii uderzeniowe siły powietrzne tego kraju zakończyły swoją 85-letnią służbę.
11.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pomimo ostrej krytyki ze strony sąsiadów i sojuszników, a także własnej opozycji, nowozelandzki rząd koalicyjny pod wodzą laburzystów postanowił zlikwidować bojowe formacje lotnictwa wojskowego.
Pani premier Helen Clark uzasadniła to nietuzinkowe posunięcie istnieniem sprzyjającego otoczenia strategicznego Nowej Zelandii.
Wielu mieszkańców kraju wyległo we wtorek na ulice, aby po raz ostatni zobaczyć bojowe myśliwce Skyhawk z epoki wojny wietnamskiej. Maszyny te jednak nigdy nie oddały ani jednego wystrzału.
Po rozwiązaniu lotnictwa bojowego Nowa Zelandia zamierza zaoferować 34 swoje odrzutowce do sprzedaży. Większość maszyn trafi do Australii i Wielkiej Brytanii. (jask)