Nowa partia Gowina. Cimoszewicz w rozmowie z WP zdradza, jaki cel może mieć wicepremier
Jarosław Gowin zapowiedział powstanie nowej partii jeszcze tej jesieni. - Chce wzmocnić swoją pozycję. Chodzi bardziej o arytmetykę sejmową, z której Gowin nie chce wypaść, niż o przyszłe wybory - tłumaczy w rozmowie z WP były premier Włodzimierz Cimoszewicz.
Jarosław Gowin zapowiedział powstanie nowej partii jeszcze tej jesieni. Wicepremier wyjaśnił, że chodzi o połączenie Polski Razem ze środowiskami wolnorynkowej prawicy. Gowin nie zdradził szczegółów, ale powiedział w TVN24, że nazwa ugrupowania, które zasili szeregi Zjednoczonej Prawicy, jest już wybrana.
Reporter WP Kamil Sikora zapytał byłego premiera Włodzimierza Cimoszewicza, czy nowa formacja może "namieszać" na scenie politycznej. - Myślę, że nie w większym stopniu, niż dotychczasowa partia - odparł Cimoszewicz. Byłego premiera bawi to, że powołanie nowego ugrupowania zapowiada lider istniejącej partii.
Skąd taki pomysł wicepremiera Gowina? - Ostatnio rola frakcji Gowina nieco zmalała, ponieważ kilku posłów spoza PiS przyszło do tego klubu parlamentarnego, więc Gowin chce wzmocnić swoją pozycję. Chodzi bardziej o arytmetykę sejmową, niż o przyszłe wybory - tłumaczy Cimoszewicz.
Wzmocnienie nowego ugrupowania przez "wolnorynkowe środowiska prawicy" byłemu premierowi wydaje się zaskakujące. - To brzmi tajemniczo, ponieważ PiS jest partią etatystyczną - dodaje Cimoszewicz w rozmowie z WP.