Nowa okładka "Newsweeka" wywołała falę komentarzy. Tomasz Lis odpowiada
Nowa okładka poniedziałkowego wydania "Newsweeka" wywołała lawinę krytyki. Odpowiedzieć krytykom postanowił redaktor naczelny Tomasz Lis. "Z głupoty próbują zakneblować media" - pisze na Twitterze szef "Newsweeka".
Internet obiegła dziś okładowa poniedziałkowego wydania "Newsweeka". Widać na niej fotomontaż zdjęcia prezydenta Polski Andrzeja Dudy i prezydenta USA. Joe Biden prowadzi na fotomontażu, znacznie pomniejszego przez fotoedytora, Andrzeja Dudę. Okładkę okraszono komentarzem: "nowy pan prezydenta".
Okładka szybko zderzyła się z krytyką. Głos zabrała m.in. Anna Kalczyńska, dziennikarka TVN, publikując zdjęcie tygodnika z krótkim pytaniem: "co to jest?". Okładkę komentują też inni dziennikarze oraz politycy.
"Tomasz Lis, czy mam rozumieć, że przyjęliście w redakcji 'Newsweeka' linię walki z amerykańskim imperializmem? Okładka i headline są jak wyjęte żywcem z sowieckiej propagandy" - komentuje Anna Maria Żukowska z Lewicy:
Krytykom odpowiedział Tomasz Lis. Stwierdził w swoim wpisie, że negatywna ocena "Newsweeka" to "kompromitacja" dla jego krytyków.
"Ci, którym nie przeszkadza PiS-owska machina nienawiści, na rozkaz partii, za pieniądze lub z głupoty, próbują zakneblować media, których partia nie lubi. Uprzedzam, nie uda się. Ale po drodze się skompromitujecie" - napisał Tomasz Lis, dodając w kolejny wpisie "jeszcze bardziej":
Nowa okładka "Newsweek" z Dudą i Bidenem. Fala komentarzy
Jednak krytycznych komentarzy do okładki "Newsweeka" na samym Twitterze nie brakuje. "I sama już nie wiem, czy bardziej KremlinWeek czy FoXWeek? Choć przecież to bez różnicy..." - pisze Katarzyna Kotula, polityczka Lewicy:
"Jeśli nowa okładka 'Newsweeka' to prawda to znaczy, że Tomasz Lis totalnie stracił kontakt z bazą i powinien przejść na emeryturę" - ocenia Staszewski, reżyser, działacz społeczny oraz aktywista LGBT:
"Tomasz Lis nawiązuje do stalinowskiej ideologii zaplutego karła reakcji…" - ocenił Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie":
(Źródło: Twitter)