Nowa minister powołana dzięki internautom

Świetnie zorientowana w sprawach międzynarodowych Ohlsson z przyczyn politycznych nie była uważana za faworytkę. Znana jest z wyrażania poglądów nie zawsze zgodnych ze stanowiskiem macierzystej FP, która współtworzy centroprawicowy rząd. Ohlsson głosowała m.in. wbrew stanowisku koalicji w sprawie tzw. ustawy nasłuchowej, dzięki której szwedzkie służby specjalne mają możliwość kontrolowania treści w internecie.

Na niekorzyść Ohlsson przemawiał też fakt, że wkrótce urodzi dziecko, a szwedzki rząd przed jesiennymi wyborami do parlamentu czeka intensywna praca. - Mój mąż nie jest dinozaurem, zajmie się dzieckiem - uzasadniała swoją gotowość do podjęcia nowego wyzwania Brigitta Ohlsson.

Kandydatkę na ministra ds. europejskich poparli nie tylko koledzy z partii, ale również internauci, którzy przeprowadzili kampanię na rzecz jej wyboru. Posłanka ma profil m.in. na portalu społecznościowym Facebook oraz prowadzi profesjonalną stronę internetową z blogiem.

Nieoczekiwanie na konferencji prasowej premier Szwecji Fredrik Reinfeldt oraz szef Ludowej Partii Liberałów Jan Bjoerklund przekonywali, że Brigitta Ohlsson będzie bardzo dobrym ministrem. - Dzięki niej Szwecja będzie w centrum europejskiej współpracy - podkreślał szef rządu.

Nowa minister ds. europejskich zapowiedziała, że jej priorytetem będą sprawy związane z prawami człowieka i demokracją. - Będę działać na rzecz poprawy sytuacji kobiet i mniejszości romskiej - powiedziała podczas konferencji prasowej.

Ohlsson znana jest również ze swojego poparcia dla członkostwa Szwecji w NATO, opowiada się też za sojuszem UE ze Stanami Zjednoczonymi. Natomiast nie jest zwolenniczką dopłat do rolnictwa.

Poprzednia minister ds. europejskich Cecilia Malmstroem została niedawno wyznaczona na nowego komisarza UE ds. wewnętrznych.