Nowa Huta chce być uzdrowiskiem: nasza woda też jest lecznicza, np. pomaga na kaca
Nowa Huta stara się o status uzdrowiska. "Ponieważ nie spełniamy kryteriów bycia uzdrowiskiem, prosimy o wpisanie na listę uzdrowisk" - apelują inicjatorzy akcji. Przekonują, że skoro nie trzeba spełniać kryteriów bycia miejscowością "leczniczą", żeby móc brać pieniądze od kuracjuszy, to też chętnie trochę wezmą.
- Na pomysł wpadłem po przeczytaniu relacji z posiedzenia sejmowej komisji w Rabce, gdzie mówiono, że wprawdzie uzdrowiska nie spełniają kryteriów bycia uzdrowiskami, ale nie przeszkadza im to być uzdrowiskami - mówi portalowi smoglab.pl Łukasz Lenda z nowohuckiego Stowarzyszenia B1 i podkreśla, że Nowa Huta ma wszystkie walory potrzebne, by dołączyć do tego elitarnego grona. Na przykład powietrze zdecydowanie lepsze niż to, którym oddycha się w niektórych górskich miejscowościach, gdzie dzieci leczą astmę.
- Uświadomiłem sobie niedawno, że Nowa Huta ma wiele walorów i mogłaby się stać uzdrowiskiem. To chyba najbardziej zielona dzielnica Krakowa a przy dobrej pogodzie widzimy nawet góry - tłumaczy Radiu Kraków Lenda.
Nowohucki artysta i członek Stowarzyszenia B1 przyznaje, że Nowa Huta ma trochę problemów z kombinatem, ale to po prostu nie będziemy o nich mówić i będzie tak, jakby ich nie było". Podkreśla, że wśród zalet leżącej obok Krakowa dumy PRL jest np. doskonała woda z kranu, którą w określonych okolicznościach można uznać za leczniczą. Na przykład, kiedy człowiek mierzy się z kacem. - Nasza woda, według danych Urzędu Miasta Krakowa, należy do najlepszych kranówek na świecie. Musi być zdrowa - opowiada Lenda smoglab.pl
Ta informacja to żart. Na końcu wpisu na portalu smoglab.pl możemy przeczytać, że był on inspirowany ASZDziennikiem: "wszelkie wydarzenia są prawdopodobnie zmyślone. Cytaty prawdopodobnie nie są".
- Może ośmieszanie tego problemu pomoże spojrzeć na niego realnie? Jest to ujęte w humorystyczny sposób, ale to pokazuje absurd. Fajnie, że są takie akcje. To pozwala obnażyć te absurdy. Dlaczego miejscowości, które zagrażają naszemu zdrowiu mają status uzdrowiska? Dlaczego Nowa Huta nie mogłaby się postarać o taki status? - skomentowała pomysł w Radiu Kraków Ewa Lutomska z Krakowskiego Alarmu Smogowego.
Przypomniała też, że w styczniu i w lutym stężenie pyłów w Nowej Hucie i w Rabce było tak samo wysokie.